Sprawą kradzieży katalizatorów, do których dochodziło na terenie powiatu krakowskiego, policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Krakowie zajmują się od. 19 sierpnia br. W toku prowadzonych czynności, 22 sierpnia br. kryminalni ujawnili w zaroślach na terenie gminy Liszki 40 ukrytych katalizatorów, pochodzących z kradzieży, o czym pisaliśmy tutaj: Policjanci z powiatu krakowskiego odnaleźli skradzione katalizatory
Niecałe dwa tygodnie później policjanci namierzyli i zatrzymali sprawców, odpowiedzialnych za kradzieże. Wówczas kryminalni ujawnili też kolejne 26 sztuk skradzionych katalizatorów ukrytych przez złodziei w podobny sposób, o czym z kolei pisaliśmy tutaj: Złodzieje katalizatorów w rękach Policji
Przeciwko 26 i 35-latkowi zostało wszczęte śledztwo, prowadzone przez policjantów z Komendy Powiatowej Policji w Krakowie pod nadzorem Prokuratury Rejonowej Kraków Prądnik Biały. Podejrzani, po usłyszeniu zarzutów, decyzją sądu, trafili do aresztu, gdzie wciąż przebywają.
Wnikliwa analiza zebranych materiałów w tej sprawie i żmudna praca śledczych doprowadziła ich do ujawnienia kolejnych kradzieży dokonanych przez zatrzymanych. W toku prowadzonego śledztwa policjanci udowodnili 26 i 35-latkowi kolejne 83 kradzieże katalizatorów, których tym razem dopuścili się na terenie województwa śląskiego. Do prowadzonego śledztwa włączono zebrane w tej sprawie materiały z Komendy Miejskiej Policji w Chorzowie i Komendy Miejskiej Policji w Bielsku-Białej.
23 października br. policjanci doprowadzili podejrzanych do Prokuratury Rejonowej Kraków – Prądnik Biały, gdzie obaj usłyszeli jeszcze po 83 zarzuty, po czym wrócili do aresztu. Łącznie podejrzanym prokurator przedstawił po 151 zarzutów.
Łącznie straty w tej sprawie wynoszą 2,2 miliona złotych. Sprawa wciąż jest rozwojowa. Śledczy badają czy podejrzani nie dopuścili się więcej podobnych kradzieży w innych rejonach Polski.
(KWP w Krakowie / kp)
fot.policja.pl