Kochanka, o której słyszał cały świat. Służący musieli wciągać ją na linie

Przeżyli wspólnie 19 lat. O ich relacji wiedziała choćby żona króla. W pewnym momencie mówiono o niej nawet, iż jest "ministrem bez teki". Mimo to władca nie mógł pojawić się na pogrzebie kobiety, z którą spędzał tyle czasu. Kim była Madame Pompadour, kochanka króla Ludwika XV?
Madame Pompadour jest nazywana najsłynniejszą kochanką w historii. Obiektem jej westchnień był król Ludwik XV (1710-1774). Co ciekawe, władca nie musiał wcale kryć się ze swoją relacją, bo jego żona, Maria Leszczyńska, córka wygnanego z Polski "najbardziej nieszczęśliwego króla w historii Rzeczpospolitej", doskonale o niej wiedziała. "Ciągle w łóżku, wiecznie ciężarna, ciągle rodząca dzieci" - miała mówić o swoim życiu żona króla. Po urodzeniu dziesiątego dziecka stwierdziła, iż nie będzie już sypiała ze swoim mężem.

REKLAMA







Zobacz wideo Tomasz Szczepanik odwołał ślub 9 dni przed. "Nie byłem orłem w związkach" [materiał wydawcy kobieta.gazeta.pl]



Madame Pompadour, czyli jedna z najsłynniejszych kochanek świata
Przez decyzję swojej żony król zaczął poszukiwania kochanek. W pewnym momencie jego nałożnicą została Jeanne Antoinette Poisson. Co ciekawe, gdy była małą dziewczynką, wróżka przepowiedziała jej, iż zostanie kochanką władcy. Wróżbę na poważnie potraktowała matka Jeanne. Zaczęła dbać o gruntowne wykształcenie córki, by ta w przyszłości bez problemu potrafiła odnaleźć się w wyższych sferach.
Jeanne Antoinette była piękną, wysoką kobietą o nienagannej sylwetce. Ludwika XV miała poznać w czasie balu maskowego. Król gwałtownie się w niej zakochał, a ona podobno odwzajemniła jego uczucie. Z jego inicjatywy zamieszkała choćby w Wersalu, zaczęła uczyć się dworskiej etykiety. W końcu otrzymała tytuł - została markizą de Pompadour i dostała od króla posiadłość. Poza tym kobieta stała się najważniejszą osobą na dworze. Mówiono, iż jest ministrem bez teki. W pewnym momencie Ludwik XV stał się w pełni od niej zależny.






Bardzo przeżył jej śmierć, ale nie pojawił się na pogrzebie
Ich romans trwał aż 19 lat. Jednak w pewnym momencie Madame Pompadour zaczęła podupadać na zdrowiu. Dokuczały jej między innymi wstydliwe upławy, a także arytmia. Starała się jednak nigdy nie zawodzić swojego kochanka. Doskonale wiedziała, iż gwałtownie może wymienić ją na inną. Dlatego też mimo licznych dolegliwości zawsze spełniała zachcianki króla. Trzy razy była w ciąży. Jednak każda z nich kończyła się poronieniem, dlatego też kochankowie nie doczekali się wspólnego potomstwa.
Stan kobiety pogorszył się gwałtownie, gdy skończyła czterdzieści lat. Ponoć w pewnym momencie nie była w stanie samodzielnie wejść po schodach, więc do kochanka służący wciągali ją na linie.



Zmarła w 1764 roku, gdy miała 43 lata. Ludwik XV niestety nie mógł towarzyszyć jej w ostatniej drodze. W świetle prawa Madame Pompadour była cudzołożnicą. Mógł jedynie odprowadzić wzrokiem zaprzężony w dwanaście koni karawan. Podobno bardzo to przeżył. Interesujesz się historią? Zapraszamy do udziału w sondzie oraz do komentowania.