Kilka hektarów lasu poszło z dymem, bo dzieci bawiły się z ogniem. Najstarsze miało 10 lat

2 dni temu
Kto stoi za pożarem lasu niedaleko Świecia, ustalili policjanci z posterunku policji w Dragaczu, (kujawsko-pomorskie). Doprowadzili do niego trzej mali chłopcy. - Rozumiemy, iż są wakacje, ale gdzie byli rodzice tych dzieci? - pytają policjanci.
Idź do oryginalnego materiału