Kiedy zapadł wyrok, oni bili brawo. Ona głośno zapłakała

1 miesiąc temu
Kiedy sędzia wydała wyrok, w sali białostockiego sądu rozległy się brawa. Córka zamordowanej Barbary L. (†52 l.) głośno zapłakała. Po ponad 20 latach od okrutnej zbrodni w Surażu pod Białymstokiem doczekano się sprawiedliwości.
Idź do oryginalnego materiału