Katowice. Pokazywali w sieci, jak znęcają się nad kobietami. Ruch prokuratury ws. patostreamerów

Zdjęcie: Policja zatrzymała patostreamerów ze Śląska. Fot. Screen/ slaska.policja.gov.pl


Prokuratura Okręgowa w Katowicach skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko dwóm 18-latkom. Śledczy zarzucają im, iż znęcali się nad młodymi kobietami w trakcie internetowej transmisji. Co wiadomo o wynikach śledztwa?
Sprawa patostreamerów: W listopadzie 2023 roku dwaj 18-latkowie, Marcin F. i Bartłomiej K., o pseudonimach "Kawiaq" i "Tucznik" w trakcie transmisji internetowych mieli się znęcać nad dwoma młodymi kobietami. Jeden z mężczyzn miał m.in. kilkukrotnie uderzyć kobietę szklaną butelką w twarz. "Zachowywali się w sposób wulgarny, obsceniczny, wyrażając przy tym zarówno pogardę dla obowiązujących zasad współżycia społecznego, jak i też przekonanie o swojej całkowitej bezkarności" - podaje śląska policja.


REKLAMA


Zatrzymanie podejrzanych: Kiedy sprawą zainteresowały się media i służby, mężczyźni poinformowali na nagraniu opublikowanym w mediach społecznościowych, iż wyjeżdżają z Polski. Relacjonowali, jak udają się na lotnisko, skąd najprawdopodobniej wylecieli do Egiptu. Mówili, iż są "nietykalni", bo wujek jednego z nich pracuje w prokuraturze. "Po kilkudniowym pobycie poza granicami kraju, 18-latkowie zostali zatrzymani na terenie Orzesza, a następnie doprowadzeni do Prokuratury Okręgowej w Katowicach" - czytamy w komunikacie policji.


Zobacz wideo 13-letnia dziewczyna potrącona na przejściu dla pieszych w Miliczu. Sprawca uciekł


Akt oskarżenia: W piątek (17 stycznia) Prokuratura Okręgowa w Katowicach poinformowała o skierowaniu do Sądu Rejonowego w Bytomiu aktu oskarżenia przeciwko Marcinowi F. i Bartłomiejowi K. Prokurator zarzucił im szereg przestępstw, obejmujących: znęcanie się nad inną osobą, rozpowszechnianie nagiego wizerunku osoby za pośrednictwem internetu bez zgody tej osoby, usiłowanie doprowadzenia innej osoby do obcowania płciowego, spowodowanie uszczerbku na zdrowiu, kierowanie gróźb karalnych, jak również znieważenie funkcjonariusza publicznego. "Poszczególne czyny zarzucone oskarżonym zagrożone są karami więzienia różnej wysokości - choćby do 8 lat, w przypadku znęcania się nad inną osobą oraz usiłowania doprowadzenia do obcowania płciowego" - poinformowała prokuratura.
Przeczytaj także: Wjechał na chodnik, gdzie stali piesi. Policja o szaleńczym rajdzie w Głogowie.
Źródła: KWP w Katowicach, Prokuratura Okręgowa w Katowicach