To najgorsza katastrofa lotnicza w Brazylii od 2007 roku, kiedy… Samolot TAM Express rozbił się i zapalił na lotnisku Congonhas w São PauloW którym zginęło 199 osób.
Na ten moment przez cały czas nie wiadomo, co było przyczyną katastrofy ATR 72-500.
Władze poinformowały, iż znaleziono rejestratory parametrów lotu.
Francusko-włoski producent samolotów ATR oświadczył, iż będzie współpracować w dochodzeniu.
Według witryny śledzenia lotów Flightradar24, lot 2283 wystartował z Cascavelle w piątek o 11:56 czasu lokalnego (14:56 GMT) i miał przybyć o 13:40.
Ostatni sygnał odebrany z samolotu nastąpił na około 20 minut przed planowanym lądowaniem.
Brazylijska Agencja Lotnictwa Cywilnego stwierdziła, iż samolot zbudowany w 2010 roku był „w dobrym stanie technicznym, posiadał ważne świadectwa rejestracji i zdatności do lotu”.
Dodała, iż wszyscy czterej członkowie załogi, którzy byli na pokładzie samolotu w chwili wypadku, posiadali legalne licencje i ważne kwalifikacje.
Szpital onkologiczny Obican w Cascavel powiedział BBC Brazil, iż wśród pasażerów, którzy zginęli, było dwóch lekarzy stażystów zatrudnionych w tym szpitalu.
Miejscowi mieszkańcy byli świadkami chwili rozbicia się samolotu pasażerskiego, inni opisali zniszczenia w swoich domach.
Luis Augusto de Oliveira powiedział agencji Reuters, iż on, jego żona i pokojówka byli w domu, kiedy „nagle zobaczyliśmy, jak samolot eksplodował na podwórku mojego domu”.
Powiedział: „W momencie uderzenia myśleliśmy, iż to helikopter uległ awarii z powodu hałasu”.
Dodał, iż nikomu w domu nic się nie stało i chociaż doszło do pewnych szkód, były one „minimalne i znaczne. Pozostaje mi tylko dziękować Bogu za sposób, w jaki samolot się rozbił”.