Kask uratował młodego rowerzystę w Elblągu przed poważnymi konsekwencjami

Wypadek, który wydarzył się na ulicy Hetmańskiej w Elblągu, mógł mieć tragiczny finał, gdyby nie kask ochronny na głowie 12-letniego rowerzysty. Chłopiec, jadąc jednośladem, uderzył w przednią szybę osobowego forda, którym kierował 48-letni mężczyzna wykonujący manewr zawracania.

Na miejscu zdarzenia natychmiast pojawili się policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego, którzy zabezpieczyli teren i przeprowadzili oględziny. Dzięki ochronie, jaką zapewnił kask, młody rowerzysta wyszedł z kolizji jedynie z drobnymi potłuczeniami, otrzymując cenną lekcję ostrożności na drodze.

Mundurowi przypominają, iż noszenie kasku może uratować życie, a młody uczestnik ruchu drogowego miał tego dnia dużo szczęścia. Warto, by zarówno rowerzyści, jak i kierowcy zachowali szczególną ostrożność, zwłaszcza w miejscach o dużym natężeniu ruchu.

Według danych Komendy Miejskiej Policji w Elblągu, w 2024 roku na drogach miasta doszło do 80 wypadków, w których rannych zostało 80 osób, a 5 poniosło śmierć. Funkcjonariusze przeprowadzili ponad 86 tysięcy badań trzeźwości kierowców, co daje średnio 236 badań dziennie.

Policja podkreśla, iż jednym z kluczowych czynników wpływających na bezpieczeństwo rowerzystów jest stosowanie kasków ochronnych, które mogą znacząco zmniejszyć ryzyko poważnych obrażeń w razie wypadku.

Mundurowi apelują do wszystkich uczestników ruchu drogowego o zachowanie ostrożności i przestrzeganie przepisów, aby liczba wypadków w Elblągu mogła się zmniejszyć w kolejnych latach.