Kanada uznaje Irańską Gwardię Rewolucyjną za organizację terrorystyczną

Kanada uznała irański Korpus Strażników Rewolucji Islamskiej (IRGC) za organizację terrorystyczną po latach nacisków ze strony polityków opozycji i niektórych członków irańskiej diaspory.

Kiedy minister bezpieczeństwa publicznego Dominic LeBlanc ogłosił w środę tę decyzję, określił ją jako „istotne narzędzie w walce z globalnym terroryzmem”.

Posunięcie to oznacza, iż ​​tysiące wyższych urzędników irańskiego rządu, w tym wyżsi rangą urzędnicy IRGC, otrzymają zakaz wjazdu do Kanady.

Rzecznik irańskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych potępił to, co nazwał „nierozsądnym i niekonwencjonalnym” posunięciem, i został zacytowany przez irańską agencję informacyjną Fars.

IRGC jest główną siłą wojskową, polityczną i gospodarczą w Iranie i ma bliskie powiązania z Najwyższym Przywódcą Ajatollaha Alego Chamenei.

Szacuje się, iż organizacja liczy ponad 190 000 czynnego personelu, a także własne siły lądowe, marynarkę wojenną i siły powietrzne, które monitorują broń strategiczną Iranu.

IRGC wywiera również swoje wpływy w innych częściach Bliskiego Wschodu, zaopatrując sojusznicze rządy i grupy zbrojne w pieniądze, broń, technologię, szkolenia i doradztwo za pośrednictwem swojego tajnego ramienia operacji zagranicznych, Brygad Quds (Brygady Jerozolimskie, jak informuje rząd).

Siły Quds były już w Kanadzie wymienione jako grupa terrorystyczna, ale w środowym ogłoszeniu rozszerzono to oznaczenie na cały IRGC.

W rozmowie z reporterami LeBlanc stwierdziła, iż ​​akcja ta była „silnym sygnałem, iż Kanada użyje wszelkich dostępnych jej środków w celu zwalczania organizacji terrorystycznej IRGC”.

„Reżim irański konsekwentnie demonstruje lekceważenie praw człowieka zarówno w Iranie, jak i poza nim, i jest skłonny zdestabilizować międzynarodowy porządek oparty na zasadach” – powiedział.

W wyniku tej klasyfikacji obecni i byli wysocy rangą urzędnicy rządu irańskiego, którzy przebywają już w Kanadzie, mogą teraz zostać objęci dochodzeniem i wydaleni.

Minister spraw zagranicznych Kanady Melanie Joly ostrzegła, iż ​​Kanadyjczykom przebywającym w Iranie może grozić arbitralne zatrzymanie w następstwie ogłoszenia.

„Moje przesłanie jest jasne: dla osób przebywających w tej chwili w Iranie nadszedł czas powrotu do domu” – powiedziała.

„A do tych, którzy planują podróż do Iranu: nie jedźcie tam”.

W odpowiedzi zacytowano rzecznika irańskiego ministerstwa spraw zagranicznych Nassera Kanaaniego, który powiedział, iż działanie Kanady było „nierozsądnym i niekonwencjonalnym krokiem ze względów politycznych”.

„Działania Kanady nie będą miały wpływu na legalną i odstraszającą siłę Gwardii Rewolucyjnej” – powiedział.

Rząd Kanady pod przewodnictwem premiera Justina Trudeau wcześniej odmówił uznania IRGC za organizację terrorystyczną pomimo nacisków ze strony niektórych członków diaspory – w tym rodzin osób, które zginęły w zestrzeleniu samolotu PS752 IRGC w Teheranie w styczniu 2020 r. .

Zginęło wszystkich 175 pasażerów na pokładzie samolotu, w tym 55 obywateli Kanady i 30 stałych mieszkańców Kanady.

Teheran twierdził, iż atak rakietowy na samolot był wypadkiem.

Trudeau powiedział już w 2022 r., iż obawia się, iż uznanie ich za ofiary terroryzmu niesprawiedliwie wpłynie na Irańczyków w Kanadzie, którzy stawiali opór reżimowi i uciekli, ale w przeszłości służyli w IRGC.

Zapytana przez reporterów o powód tej decyzji LeBlanc odpowiedziała, iż ​​decyzja o wyznaczeniu grupy jako organizacji terrorystycznej była „procesem konsultacyjnym” podjętym za radą służb bezpieczeństwa i biorąc pod uwagę względy polityki zagranicznej.

„Jest to przeszkoda, którą należy pokonać zgodnie z kanadyjskim kodeksem karnym” – powiedział.

Czyni to Kanadę drugim po Stanach Zjednoczonych krajem w Ameryce Północnej, który w 2019 r. IRGC klasyfikuje jako organizację terrorystyczną.

Wielka Brytania wskazywała już wcześniej, iż podejmie podobny krok w 2023 r., ale jeszcze tak się nie stało.