Wydawało się, iż tysiące pagerów członków Hezbollahu, które wybuchły jednocześnie, to spektakularna akcja nie do powtórzenia. Następnego dnia w rękach członków tej organizacji terrorystycznej zaczęły wybuchać krótkofalówki. Także na pogrzebach tych, którzy zginęli od eksplozji pagerów. Izrael nie przyznał oficjalnie, iż stoi za tymi atakami.