Kambodża i Tajlandia gotowe do rozmów o rozejmie

Po tragicznych starciach na granicy Tajlandii i Kambodży, w których zginęły 33 osoby, a 168 tysięcy osób musiało zostać ewakuowanych, obie strony deklarują gotowość do podjęcia rozmów pokojowych. Mediację w konflikcie ma przejąć Malezja – poinformował szef tamtejszego MSZ, Mohamad Hasan.

– Rozmawiałem z ministrami spraw zagranicznych Kambodży i Tajlandii. Zgodzili się, iż żadna inna strona nie będzie zaangażowana w negocjacje – powiedział Hasan. Dodał, iż oczekuje rozmów z przedstawicielami USA, którzy wyrazili chęć wsparcia procesu pokojowego i pytali, „jak mogą pomóc”.

Zarówno Phnom Penh, jak i Bangkok sygnalizowały gotowość do podjęcia negocjacji w sprawie rozejmu. Prezydent USA Donald Trump przeprowadził rozmowy z przedstawicielami obu krajów, jednak krótko po nich doszło do wznowienia walk.

Do eskalacji doszło 24 lipca na spornych terenach pogranicza tajlandzkiej prowincji Surin i kambodżańskiej Uddar Meanchey. w tej chwili granica między państwami jest zamknięta, a władze apelują do turystów, by nie zbliżali się do regionu objętego konfliktem.

Spór graniczny między Tajlandią a Kambodżą trwa od ponad stulecia. Jego źródła sięgają porozumień z początku XX wieku między Syjamem (dzisiejszą Tajlandią), który jako jedyne państwo regionu nie został skolonizowany, a ówczesną kolonialną Francją. Ustalono wówczas przebieg granic, który w kolejnych dekadach był wielokrotnie kontestowany przez stronę tajlandzką. Konflikt wielokrotnie prowadził do potyczek zbrojnych, w których ginęli żołnierze i cywile.

Na podst. AP