Nikt nie lubi donosicieli, ale nikt nie lubi też złego parkowania. Sami policjanci i strażnicy miejscy nie są w stanie (lub nieraz nie chcą) poradzić sobie ze wszystkimi kierowcami, więc trzeba im pomóc. Strona zglosparkowanie.pl jest dla nich jak wskazanie palcem na miejsce, gdzie ktoś nieprawidłowo, nielegalnie lub czasem niebezpiecznie pozostawił samochód.
Strona ze zgłaszaniem parkowania wywołała skandal. Co nie podobało się policjantom?
Za inicjatywą stoją aktywiści ze Stop Cham Warszawa, którzy od lat walczą z drogową patologią (znane m.in. z publikowania filmików z wykroczeniami drogowymi). Stworzyli narzędzie, bo, jak sami tłumaczą, oficjalne kanały często zawodzą. Zgłoszenia na Straż Miejską bywają ignorowane, a dzwonienie na numer 112 w sprawie parkowania jest zbywane przez operatorów i służy pilniejszym kwestiom.
Dedykowana strona miała być prostym i skutecznym rozwiązaniem tego problemu. I okazała się aż za skuteczna (z jednej strony było dużo zgłoszeń, ale z drugiej: nie wszystkie były słuszne, policja narzekała też na wulgaryzmy).
Początkowo kooperacja z policją układała się dobrze, ale po około tygodniu zaczęła się sypać. Użytkownicy strony zaczęli otrzymywać od policji maile zwrotne z informacją, iż będą wzywani na komisariat w charakterze świadka.
Aktywiści ze Stop Cham nazwali to wprost "nękaniem" i próbą zniechęcenia obywateli do zgłaszania złego parkowania. W efekcie strona została na krótko wyłączona. Twórcy jednak nie dali za wygraną i serwis powrócił do sieci (13 września), ciesząc się jeszcze większą popularnością.
Jak działa zgłaszanie nielegalnego parkowania? Zajmuje to parę chwil
Mechanizm działania strony jest banalnie prosty i zaprojektowany tak, by maksymalnie ułatwić życie zgłaszającemu. Nie trzeba zakładać konta ani podawać szczegółowych danych. Wszystko odbywa się dzięki jednego formularza.
Jak zgłosić nieprawidłowe parkowanie krok po kroku:
I to wszystko. Zgłoszenie trafia bezpośrednio na skrzynkę e-mail dyżurnego policji, który ma prawny obowiązek zarejestrować je i wysłać na miejsce patrol. Co ważne, twórcy celowo nie dodali opcji załączania zdjęć.
Chodzi o to, by zmusić funkcjonariuszy do przyjazdu i samodzielnego zebrania dowodów, a nie załatwiania sprawy "zza biurka" lub zupełnego machnięcia na nią ręką. Co więcej, nie trzeba czekać na przyjazd patrolu, a całe zgłoszenie można wysłać anonimowo.
Polacy masowo zgłaszają patokierowców. Setki wezwań policji dziennie
Statystyki dostępne na stronie mówią same za siebie: rzeczywiście brakowało takiego narzędzia, a słynne naklejki z karnym... wiadomo czym, mogą iść w odstawkę. Od ponownego uruchomienia serwisu liczba zgłoszeń wystrzeliła w górę.
W ciągu ostatnich 30 dni odnotowano gwałtowny wzrost, a w rekordowych dniach wpływało ponad 400 zgłoszeń dziennie! Łącznie, w krótkim czasie, wysłano już niemal 4000 wniosków o interwencję.
Bezapelacyjnym liderem wśród zgłoszeń jest Warszawa. Mieszkańcy stolicy najwyraźniej mają dość parkingowej samowolki. Na kolejnych miejscach, choć z dużo niższymi wynikami, znalazły się takie miasta jak Lublin, Kraków, Wrocław i Łódź.