Policjanci z elbląskiego wydziału do walki z przestępczością gospodarczą prowadzą postępowanie przeciwko mężczyźnie, który w wyjątkowo natarczywy sposób oferował usługę wymiany uszczelek w oknach. Choć jego działania przypominały profesjonalny serwis, w rzeczywistości mogły prowadzić do niekorzystnego rozporządzania mieniem przez niczego nieświadomych mieszkańców.
Fałszywa kontrola techniczna
Mężczyzna pojawiał się w mieszkaniach pod pretekstem sprawdzenia stanu technicznego okien. Bez wyraźnego zlecenia demontował dotychczasowe uszczelki, twierdząc, iż są zużyte i wymagają natychmiastowej wymiany. Jak relacjonują funkcjonariusze, działał w sposób pospieszny i natarczywy, nie dając mieszkańcom czasu w zapoznanie się z ofertą ani jej skonsultowanie.
– Miał działać w sposób natarczywy i pospieszny, nie dający osobom możliwości spokojnego zapoznania się z ofertą – informuje Komenda Miejska Policji w Elblągu.
Zaskakujące rachunki
Po zakończeniu „usługi” mężczyzna żądał zapłaty w wysokości od 1000 do choćby 2200 złotych. Osoby, które nie zlecały wymiany uszczelek, były zaskoczone wysokością należności, ale często czuły się przymuszone do zapłaty – zwłaszcza po fakcie demontażu i montażu nowych elementów.
Na chwilę obecną elbląscy policjanci prowadzą dwa postępowania w tej sprawie. Sprawca może odpowiedzieć za doprowadzenie do niekorzystnego rozporządzania mieniem, co w świetle prawa jest przestępstwem.
Policja apeluje o ostrożność i rozwagę przy podejmowaniu decyzji o usługach domowych, szczególnie tych oferowanych bez wcześniejszego kontaktu czy umowy. W przypadku podejrzanych sytuacji warto: żądać pisemnej oferty i kosztorysu przed wykonaniem prac, nie zgadzać się na natychmiastowe działania bez konsultacji, zgłaszać niepokojące przypadki odpowiednim służbom.













English (US) ·
Polish (PL) ·
Russian (RU) ·