Jurek Owsiak zdradza niepokojące informacje o swoim zdrowiu. „Przepraszam wszystkich”

1 dzień temu

Jurek Owsiak, twórca i symbol Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, stoi przed podwójnym wyzwaniem w przededniu 33. finału akcji. Sezonowa grypa zmusiła go do nieoczekiwanego opuszczenia kluczowej konferencji prasowej, a choroba dotknęła również innych członków zespołu WOŚP. Mimo to, przygotowania do wielkiego finału zaplanowanego na 26 stycznia przebiegają zgodnie z harmonogramem.

Fot. Warszawa w Pigułce

Sytuacja zdrowotna w Fundacji jest poważna, gdyż wirus zaatakował jednocześnie kilku kluczowych członków zespołu. Owsiak, mimo choroby, zapewnia o swoim determinacji i planowanym powrocie do aktywności już w najbliższy weekend, podczas kulminacyjnego momentu akcji.

Równolegle z wyzwaniami zdrowotnymi, organizacja musi mierzyć się z narastającą falą krytyki i ataków medialnych. Raport Instytutu Monitorowania Mediów, przygotowany na zlecenie Fundacji Basta, ujawnił skalę negatywnych działań wymierzonych w WOŚP i jej założyciela. Wartość reklamowa tej medialnej nagonki została wyceniona na niemal 4 miliony złotych.

Eksperci, w tym prof. Igor Borkowski, wskazują na cykliczny charakter ataków, które szczególnie nasilają się w okresie poprzedzającym finał akcji. Te ataki przybierają różne formy, od krytyki medialnej po bezpośrednie groźby, które spotykają się z reakcją organów ścigania. Niedawno policja zatrzymała osobę odpowiedzialną za wysyłanie gróźb pod adresem fundacji.

Mimo tych przeciwności, WOŚP kontynuuje swoją misję wsparcia polskiej służby zdrowia. Owsiak odpowiada krytykom przypominając, iż sprzęt medyczny oznaczony charakterystycznym serduszkiem ratuje życie wszystkich pacjentów, bez względu na ich poglądy czy stosunek do fundacji.

Tegoroczne wyzwania pokazują niezwykłą odporność organizacji na przeciwności losu. Choroba kluczowych członków zespołu i zewnętrzne ataki nie zatrzymują przygotowań do finału, demonstrując siłę i determinację wolontariuszy oraz pracowników fundacji.

Sytuacja ta paradoksalnie może przyczynić się do zwiększenia społecznego poparcia dla akcji. Historia WOŚP pokazuje, iż próby podważenia wiarygodności fundacji często prowadzą do efektu odwrotnego od zamierzonego, mobilizując jeszcze więcej osób do wsparcia tej inicjatywy.

Idź do oryginalnego materiału