Został wystawiony list gończy za Marcinem Romanowskim. Poseł PiS jest podejrzany w śledztwie dotyczącym Funduszu Sprawiedliwości.
Prokuratura wnioskowała o areszt ze względu na uzasadnioną obawę matactwa i utrudniania przez niego śledztwa, a także ze względu na realną groźbę wymierzenia mu surowej kary — choćby do 25 lat pozbawienia wolności.
Śledczy zrzucają Romanowskiemu popełnienie 11 przestępstw, m.in. udział w zorganizowanej grupie przestępczej i ustawianie konkursów na pieniądze z tego funduszu. Przestępstwa te miały polegać m.in. „na wskazywaniu podległym pracownikom podmiotów, które powinny wygrać konkursy na dotacje z Funduszu Sprawiedliwości”.
W połowie lipca Sejm uchylił Romanowskiemu immunitet, a także wyraził zgodę na jego zatrzymanie i tymczasowe aresztowanie — w związku z prowadzonym przez Prokuraturę Krajową śledztwem dotyczącym nieprawidłowości w FS. W latach 2019-2023 Romanowski — polityk Suwerennej Polski, poseł klubu PiS — był wiceministrem sprawiedliwości, który nadzorował fundusz.
Prokuratura wnioskowała o aresztowanie Romanowskiego na trzy miesiące, jednak 16 lipca Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa nie zgodził się na to; powodem decyzji było uznanie, iż Romanowski ma immunitet jako członek Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy. Na początku października Zgromadzenie zdecydowało o uchyleniu immunitetu Romanowskiego.