Jechał zygzakiem na rowerze i przewoził mefedron. Usłyszał już zarzuty

Policjanci z Grodziska Mazowieckiego zatrzymali mężczyznę, który zygzakiem poruszał się po jezdni na rowerze. Gdy 24-latek zauważył funkcjonariuszy, wyrzucił coś za ogrodzenie jednej z posesji.

Jak mówi Katarzyna Zych z komendy powiatowej, policjanci podjęli interwencję.

— Funkcjonariusze sprawdzili jego stan trzeźwości. Badanie wykazało ponad promil alkoholu w organizmie rowerzysty. Na pytanie policjantów o wyrzucone chwilę wcześniej przedmioty, mężczyzna odpowiedział, iż nic nie wyrzucał. Policjanci gwałtownie zdementowali jego informację i na posesji zabezpieczyli opakowanie wypełnione kryształkami mefedronu — podkreśla.

Badanie substancji wskazało wagę prawie 140 gramów narkotyków. Mężczyzna usłyszał zarzut posiadania nielegalnych substancji i decyzją prokuratora został objęty dozorem Policji.