Jechał z Sebastianem Majtczakiem, gdy doszło do tragedii. Jest decyzja

3 godzin temu
Zdjęcie: Miejsce wypadku na A1 i Sebastian Majtczak


W momencie tragicznego wypadku na A1, w którym zginęło małżeństwo i 5-letni syn, w samochodzie podejrzanego o jego spowodowanie Sebastianem Majtczakiem było dwóch pasażerów. Jeden z nich to adwokat z Łodzi. Jak informuje "Super Express", Okręgowa Rada Adwokacka w Łodzi rozstrzygnęła o jego losie. Nie stwierdzono podstaw do postawienia mu zarzutów.
Idź do oryginalnego materiału