Jechał "na cyku". Wiózł żonę i dzieci

slowopodlasia.pl 3 godzin temu
W niedzielne popołudnie, 16 marca łukowscy policjanci zostali powiadomieni przez innych kierujących o jadącym „wężykiem” oplu. - Mundurowi opisywanego przez świadków opla zafirę zatrzymali do kontroli drogowej w Świdrach. Kierujący autem 39-latek z Siedlec unikał bezpośredniej rozmowy z policjantami. Mimo takich „wybiegów” funkcjonariusze poczuli od niego charakterystyczną woń alkoholu. Po sprawdzeniu okazało się, iż zatrzymany 39-latek miał ponad 3 promile alkoholu w organizmie - przekazuje asp. szt. Marcin Józwik z KPP Łuków. Taki „wynik” nie był zaskoczeniem dla policjantów, bardziej zdziwiło ich, iż nieodpowiedzialny kierowca wiózł w swoim samochodzie 6-letnią córeczkę i 8-letniego synka. Nie mniejszym zaskoczeniem dla policjantów była też obecność w samochodzie żony 39-latka, matki dwójki dzieci.- Kobieta była trzeźwa i nie potrafiła wytłumaczyć, dlaczego pozwoliła by jej nietrzeźwy mąż jechał z nimi samochodem - wskazuje oficer prasowy.Wkrótce 39-latek usłyszy zarzuty. - Za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości grozi mu co najmniej 3 letni zakaz kierowania pojazdami, wysoka grzywna, a choćby do 3 lat pozbawienia wolności. To nie wszystkie konsekwencje. 39-latek będzie musiał zapłacić co najmniej 5000 złotych świadczenia pieniężnego na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej - przekazuje asp. szt. Marcin Józwik.To mogło skończyć się tragicznie. Chciał wysadzić stację paliw [WIDEO]16. kolejka klasy okręgowej Biała PodlaskaWyprowadzili domowników z płonącego domu
Idź do oryginalnego materiału