W domu ciotki Jacka Jaworka znaleziono kilka telefonów, z których mężczyzna prawdopodobnie korzystał. - Weryfikujemy, czy wykonywano z nich połączenia i kto na nie dzwonił - mówi Wirtualnej Polsce prok. Tomasz Ozimek, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Częstochowie.