Inwestycja życia zakończona stratą 90 tysięcy zł. 74-latek chciał zainwestować w metale szlachetne i obligacje

3 godzin temu

Mieszkaniec gminy Komarówka Podlaska padł ofiarą internetowego oszustwa inwestycyjnego. Skuszony obietnicą szybkiego zysku, przelał niemal 90 tysięcy złotych na konto oszustów. Stracił wszystko.

Internetowa inwestycja okazała się fikcją

74-letni mężczyzna natknął się w internecie na reklamę platformy inwestycyjnej, oferującej zyski z akcji, obligacji i metali szlachetnych. Zarejestrował się, podając swoje dane, dodał choćby dowód tożsamości.

Po rejestracji skontaktowała się z nim kobieta, która przekazała rozmowę do rzekomego analityka finansowego. Ten dzięki popularnego komunikatora przekonywał, iż warto inwestować duże kwoty. W rezultacie mężczyzna wykonał pięć przelewów na łączną sumę 90 tysięcy złotych.

Zdjęcie ilustracyjne | fot. pixabay

Pracownik banku zatrzymał proceder

Po kilku dniach ofiara otrzymała wiadomość, iż musi zapłacić dodatkowy podatek w wysokości 100 tysięcy złotych. Ponieważ nie dysponował taką kwotą, udał się do banku, aby wziąć kredyt. Tam pracownik banku uświadomił go, iż padł ofiarą oszustwa, po czym 74-latek zgłosił sprawę na policję.

Gotówka | fot. Adobe Stock

Internetowi oszuści – kreatywni i bezwzględni

Policja przypomina, iż oszuści internetowi stosują coraz bardziej wyrafinowane metody manipulacji, aby wyłudzić pieniądze.

Jak się chronić?

  • Nie ufaj reklamom obiecującym szybki zysk – jeżeli coś wydaje się zbyt dobre, by było prawdziwe, prawdopodobnie jest oszustwem.
  • Nie podawaj danych osobowych ani skanów dokumentów na podejrzanych stronach.
  • Konsultuj decyzje finansowe z ekspertami lub pracownikami banku.

Czy spotkaliście się z podobnymi próbami oszustwa? Podzielcie się swoimi doświadczeniami w komentarzach!

Idź do oryginalnego materiału