
Jeden miał uprawę marihuany, dwaj susz oraz amfetaminę — wszystkim grozi do dziesięciu lat więzienia. W ramach działań ukierunkowanych na zwalczanie przestępczości narkotykowej policjanci z Wydziału Kryminalnego pleszewskiej komendy ustalili, iż jeden z mieszkańców gminy Dobrzyca może posiadać znaczne ilości narkotyków oraz prowadzić ich uprawę. U 40-latka zjawili się u podejrzanego we wtorek rano, 18 marca.
„Kryminalni przeszukali pomieszczenia mieszkalne i gospodarcze, należące do 40-letniego mieszkańca gminy Dobrzyca. Ujawnili i zabezpieczyli 36 krzewów ziela konopi innych niż włókniste, a także 2 kg marihuany. W pomieszczeniach znajdowały się także nawozy, strzykawki, filtry, termometry, zakraplacze, lampy i rury wentylacyjne" - informuje pleszewska policja.
na fot.: zdjęcia z planracji w gminie Dobrzyca
Oprócz 40-latka policjanci zatrzymali także 31-letniego mieszkańca gminy Dobrzyca i 32-letniego mieszkańca gminy Kotlin. W ich mieszkaniach kryminalni zabezpieczyli marihuanę i amfetaminę. Wszyscy zatrzymani usłyszeli zarzuty z ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii, za co grozi do dziesięciu lat pozbawienia wolności. Wobec właściciela plantacji konopi indyjskich Prokurator Rejonowy w Pleszewie zastosował środek zapobiegawczy w postaci policyjnego dozoru.
Autor:



