W Stanach Zjednoczonych pojawił się nowy wariant koronawirusa: EG.5.
Według najnowszych szacunków amerykańskiego Centrum Kontroli i Zapobiegania Chorobom, EG.5 powoduje około 17% nowych przypadków Covid-19 w kraju, w porównaniu z 16% w przypadku następnej najczęstszej linii, XBB.1.16.
EG może wyglądać na zupełnie nową wersję wirusa, ale tak nie jest; jest to spinoff rekombinowanego szczepu XBB z rodziny Omicron. Stanowi on kolejną stopniową modyfikację wirusa, a nie duży skok ewolucyjny, jakim był oryginalny szczep Omicron.
W porównaniu ze swoim rodzicem, XBB.1.9.2 ma jedną dodatkową mutację w swoim kolcu, w pozycji 465. Mutacja ta pojawiła się już wcześniej w innych wariantach koronawirusa. Naukowcy nie są dokładnie pewni, jakie nowe sztuczki umożliwia ona wirusowi, ale łowcy wariantów zwracają na nią uwagę, ponieważ wielu nowych potomków XBB zaadoptowało sobie tę mutację.
Mutacja 465 jest obecna w około 35% sekwencji koronawirusa zgłoszonych na całym świecie, w tym w tej, która dominuje w częstości występowania na północnym wschodzie, FL.1.5.1, co sugeruje, iż wykazuje ona pewnego rodzaju przewagę ewolucyjną nad poprzednimi wersjami.
EG.5 ma teraz również swój własny odgałęzienie, EG.5.1, która charakteryzuje się drugą mutacją. Ta również gwałtownie się rozprzestrzenia.
Dr David Ho testował te warianty w swoim laboratorium na Uniwersytecie Columbia, aby sprawdzić, jak odporne stały się one na przeciwciała, które mają nas przed nimi bronić.
“Oba są tylko nieznacznie bardziej odporne na przeciwciała neutralizujące w surowicy osób zakażonych i zaszczepionych” – powiedział Ho, profesor mikrobiologii i immunologii, w e-mailu skierowanym do CNN.
Klinicznie warianty te nie wydają się powodować innych lub poważniejszych objawów niż wirusy, które pojawiły się przed nimi.
“Zasadniczo ma trochę więcej odporności w porównaniu do tych, które były precedensami w tej serii XBB” – powiedział dr Eric Topol, kardiolog ze Scripps Translational Research Institute. “Ma przewagę, dlatego skutecznie rozprzestrzenia się na całym świecie”.
Poza Stanami Zjednoczonymi, liczba przypadków zakażeń EG.5 gwałtownie rośnie w Irlandii, Francji, Wielkiej Brytanii, Japonii i Chinach. Światowa Organizacja Zdrowia podniosła w środę jego status z wariantu monitorowanego do wariantu będącego przedmiotem zainteresowania, co sygnalizuje, iż agencja uważa, iż należy go śledzić i dalej badać.
Wariant ten stał się najbardziej rozpowszechniony w Stanach Zjednoczonych, co skutkuje wzrostem liczby zachorowań, wizyt na SOR i hospitalizacji, chociaż nic nie wskazuje na to, iż to ten konkretny szczep jest przyczyną tych wzrostów.
Zamiast tego epidemiolodzy uważają, iż motorem tego wzrostu są ludzkie zachowania. Wskazują na takie czynniki, jak rekordowe upały, które zmuszają więcej osób do przebywania w pomieszczeniach zamkniętych w celu korzystania z klimatyzacji, co pomaga w rozprzestrzenianiu się wirusa. Letnie podróże wysyłają ludzi poza ich normalne kręgi społeczne, co przenosi wirusy na nowe ofiary. Szkoły prowadzą sesje lekcyjne w wielu częściach kraju, a jak wiedzą rodzice, praca domowa może nie być jedyną rzeczą, którą dzieci przynoszą do domu ze swoich klas. (podkład pod nowe lockdowny? – przyp. MR)
Mimo to istnieją powody, by mieć nadzieję, iż ta fala przypadków nie będzie aż tak zła, mówi dr Anne Hahn, doktor habilitowany na Wydziale Epidemiologii Chorób Drobnoustrojowych w Yale School of Public Health.
“Zaczynamy od bardzo niskiego poziomu wyjściowego w połączeniu z wysoką odpornością populacji, co przemawiałoby przeciwko dużemu wzrostowi w najbliższym czasie. Jednak to, co te nowe warianty pokażą nam w okresie zimowym, to się dopiero okaże” – powiedziała.
Według danych Biobot Analytics, stężenia wirusa wykryte w ściekach w sierpniu są zbliżone do tych z marca.
“Spodziewam się, iż będą powszechne infekcje i spodziewałbym się, iż te powszechne infekcje będą na ogół łagodne” – powiedział dr Dan Barouch, immunolog i wirusolog z Uniwersytetu Harvarda w Bostonie.
“Ludzie, którzy są narażeni na wysokie ryzyko ciężkiej choroby, muszą oczywiście przez cały czas zachowywać środki ostrożności”.
Topol twierdzi, iż zaktualizowana jesienna szczepionka przypominająca Covid-19, która będzie skierowana przeciwko wariantowi XBB, powinna być bardzo zbliżona do wariantów krążących obecnie, w tym EG.5, i spodziewa się, iż zapewni silną ochronę – jeżeli agencje regulacyjne będą w stanie dostarczyć ją ludziom na czas.
Producenci szczepionek powiedzieli, iż spodziewają się, iż zaktualizowane szczepionki będą gotowe w ciągu kilku tygodni, ale dyrektor CDC dr Mandy Cohen przewiduje, iż zaktualizowana szczepionka będzie dostępna już w październiku, ponieważ będzie wymagała zatwierdzenia przez Amerykańską Agencję ds. Żywności i Leków oraz rekomendacji CDC.
Byłoby to o miesiąc później niż szczepionki przypominające dostępne zeszłej jesieni.
“Dlaczego to tak długo trwa?” powiedział Topol. “Cała idea mRNA polega na tym, iż można ją gwałtownie zmienić i w ciągu kilku miesięcy jest gotowa”.
Topol powiedział, iż szczepionka jest szczególnie ważna dla osób starszych i osób z osłabionym układem odpornościowym, ponieważ osoby te nie mają już skutecznych przeciwciał monoklonalnych, które mogłyby pomóc w przypadku ciężkiego przebiegu Covid-19.
Nie jest jasne, dlaczego proces wdrażania wydaje się być wolniejszy niż w zeszłym roku. FDA nie odpowiedziała od razu na pytanie dotyczące harmonogramu stosowania szczepionek jesienią.
Topol mówi, iż USA nie mogą sobie pozwolić na opóźnienie wprowadzenia szczepionki na Covid-19. Twierdzi też, iż za szczepem EG.5 pojawi się wiele jego wariantów z kolejnymi mutacjami doskonalącymi wirusa, które umożliwiają im ściślejsze wiązanie się z komórkami, co uczyni je jeszcze bardziej zakaźnymi.
Obawia się, iż zakażenia nimi mogą pociągać za sobą poważniejsze konsekwencje.
“To powinno stać się teraz, ponieważ sprawy się nawarstwiają” – powiedział. “Potrzebujemy tego teraz”.
Brenda Goodman (edition.cnn.com)
tłumaczył MR