Grzegorz P. jest podejrzany o gwałt na 14-latce we Wrocławiu. Sąd podjął decyzję

1 dzień temu
Zdjęcie: Decyzja sądu


fot. Ericcolo | CC BY-SA 4.0 DEED

Sąd podjął decyzję w sprawie aresztu dla 31-letniego mężczyzny, który napastował seksualnie 14-letnią dziewczynkę we Wrocławiu. Grzegorz P. trafi do aresztu na trzy miesiące.

Do gwałtu na 14-letniej dziewczynce doszło na wrocławskim Rakowcu. Domniemany sprawca napaści seksualnej, 31-letni Grzegorz P., został zatrzymany przez policję w piątek, 28 marca, po krótkich poszukiwaniach.

Krótko przed zatrzymaniem w sieci pojawił się rysunek charakterystycznego tatuażu sprawcy, który zapamiętała dziewczynka. Przedstawiał koronę i znajdował się na dłoni mężczyzny, co mogło być bardzo pomocne w jego identyfikacji.

W niedzielę, 30 marca, prokuratura przedstawiła Grzegorzowi P. zarzut „doprowadzenia małoletniej do wykonania innej czynności seksualnej”. „Ponadto zarzucono mu udzielenie małoletniej w tym samym czasie i miejscu środka odurzającego” – przekazała rzeczniczka Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu prok. Karolina Stocka-Mycek, cytowana przez polsatnews.pl.

Prawdopodobny sprawca gwałtu na 14-letniej dziewczynce we Wrocławiu trafi do aresztu

Według relacji matki 14-latki – dziewczynka została wciągnięta przez sprawcę do bramy na wrocławskim Rakowcu, kiedy szła na przystanek tramwajowy w drodze do szkoły.

Wrocławski sąd okręgowy zdecydował w poniedziałek, 31 marca, o zastosowaniu wobec 31-latka środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztu. Mężczyzna spędzi tam co najmniej trzy miesiące.

Grzegorz P. nie przyznaje się do zarzucanych mu czynów. jeżeli zostanie skazany na podstawie kompletu zarzutów, grozi mu do 15 lat więzienia.

Jak informuje policja – 31-latek był już wcześniej karany za podobne przestępstwa.

Idź do oryginalnego materiału