Grecja: Premier wybroni rząd? Chodzi o gigantyczne oszustwa

2 godzin temu
Zdjęcie: https://www.euractiv.pl/section/polityka-wewnetrzna-ue/news/grecja-premier-wybroni-rzad-chodzi-o-gigantyczne-oszustwa/


Grecki rząd odpiera zarzuty w sprawie oszustwa związanego z dopłatami do rolnictwa i korupcji środków unijnych. Premier stara się ratować swoich ministrów.

Premier Grecji Kyriakos Mitsotakis broni swojego rządu i – mimo informacji przekazywanych przez Prokuraturę Europejską (EPPO) – stara się minimalizować znaczenie sprawy, twierdząc, iż Grecja nie potrzebuje kolejnych skandali.

Malwersacja unijnych środków?

Jak podaje EPPO, w latach 2019-2022 wielu nowych rolników i młodych osób uzyskało uprawnienia do płatności z rezerwy krajowej w ramach Wspólnej Polityki Rolnej na podstawie fałszywych oświadczeń.

W wielu przypadkach pastwiska okazały się gruntami publicznymi, przeznaczonymi wyłącznie do hodowli zwierząt gospodarskich, a ponadto znajdowały się w innych lokalizacjach niż miejsce zamieszkania osób podających się za właścicieli.

Do 2024 r. te same osoby przez cały czas składały fałszywe deklaracje dotyczące zwierząt gospodarskich, co umożliwiało im przydzielanie pastwisk publicznych, a następnie wykorzystywanie ich, aby otrzymywać unijne fundusze.

„Tego rodzaju nielegalna praktyka mogła mieć charakter zorganizowany, a brali w niej udział członkowie zarządu i urzędnicy Greckiej Agencji ds. Płatności i Kontroli Pomocy Społecznej (OPEKEPE)”, stwierdziła EPPO.

Jak pisaliśmy w innym artykule, całkowity budżet na rolnictwo ekologiczne w tym okresie wynosił 298 mln euro, natomiast do OPEKEPE wpłynęły wnioski o dopłaty na łączną kwotę 705 mln euro.

Wierzchołek góry lodowej

Bruksela nałożyła na Grecję karę w wysokości 392 mln euro. Komisja Wykonawcza podjęła decyzję o zmniejszeniu dotacji, które Grecja otrzyma w najbliższych latach, o 5 proc. Po oskarżeniu OPEKEPE grecki rząd postanowił rozwiązać tę agencję.

W czerwcu tego roku EPPO stwierdziła, iż byli ministrowie ds. rozwoju obszarów wiejskich i żywności Lefteris Avgenakis oraz Makis Voridis – powinni zostać objęci dalszym postępowaniem w związku z podejrzeniem sprzeniewierzenia funduszy unijnych.

Problem polega jednak na tym, iż zgodnie z grecką konstytucją tylko tamtejszy parlament ma prawo do prowadzenia dalszego dochodzenia w sprawie ministrów, którzy w tamtym czasie pełnili swoje funkcje. Tym samym EPPO ma związane ręce, a dalsze postępowanie prowadzi grecki parlament.

Reakcja rządu Grecji

Poza zapowiedzią zakończenia działalności OPEKEPE do końca 2026 r. grecki rząd podejmował działania, które można odebrać jako próbę ograniczenia rozgłosu wokół nieprawidłowości. Wielokrotnie odrzucał apele prokuratorów UE o wszczęcie postępowania wobec byłych ministrów.

Rząd Mitsotakisa zdecydował się nie wszczynać śledztw przeciwko własnym obywatelom. – Grecja w 2025 roku nie potrzebuje skandali, ale prawdy. Dążymy do ostatecznego rozwiązania problemu – powiedział Mitsotakis w parlamencie w zeszłym tygodniu, uzasadniając swoją decyzję.

Idź do oryginalnego materiału