Do zdarzenia doszło w godzinach porannych. Mężczyzna odebrał telefon od osoby podającej się za pracownika banku, która poinformowała, iż ktoś wziął na jego dane pożyczkę przez internet. Rzekomy bankowiec zaoferował pomoc w „zabezpieczeniu” środków, a także poprosił, by nie informował o sprawie nikogo z rodziny.Po chwili do 57-latka zadzwoniła kolejna osoba – kobieta, która przedstawiła się jako pracownica banku i podała swój „numer identyfikacyjny”. Oszustka przekonała mężczyznę do wypłaty gotówki z konta i wykonania szybkiego przelewu na wskazany numer telefonu, twierdząc, iż to procedura zabezpieczająca. W trakcie rozmowy mężczyzna otrzymywał SMS-y o fikcyjnych wpłatach na swoje konto, co utwierdzało go w przekonaniu, iż działa w słusznej sprawie.Przestępcy próbowali nakłonić go do przekazania jeszcze większej kwoty, jednak podczas kolejnej wizyty w banku ich plan przerwała interwencja czujnego pracownika placówki. Ten gwałtownie zorientował się, iż klient jest ofiarą oszustwa i wezwał policję.Funkcjonariusze apelują o ostrożność w kontaktach telefonicznych z nieznajomymi. – Pracownicy banków nigdy nie proszą o przelewanie pieniędzy na inne konta czy przekazywanie gotówki w ramach „zabezpieczenia” – przypominają policjanci. W przypadku jakichkolwiek wątpliwości należy natychmiast rozłączyć się i samodzielnie skontaktować z bankiem lub policją.CZYTAJ TEŻ:Śmierć na dzikim kąpielisku. 21-latek utonął w żwirowni [ZDJĘCIE]Bijatyka pod gospodą w Huszczy. Koszołowiak sołtysa trupem położyłZnasz go? Policja poszukuje złodzieja gier [WIDEO, ZDJĘCIA]