12 marca w godzinach wieczornych parczewscy mundurowi dokonali własnych ustaleń dotyczących osoby poszukiwanej oraz miejsca, w którym może przebywać. Udali się do jednej z miejscowości na terenie gminy Dębowa Kłoda i zapukali do drzwi kontenerowca ustawionego na jednej z prywatnych posesji.Otworzył mężczyzna, który, jak się okazało po wylegitymowaniu jest osobą poszukiwaną. - Za 41-latkiem z Lublina wystawiono dwa listy gończe. Listy zostały wystawione przez Sąd Rejonowy Lublin – Wschód oraz Lublin – Zachód. Przestępstwa, których się dopuścił dotyczyły głównie kierowania gróźb karalnych, znieważenia funkcjonariuszy oraz niealimentacji - informuje oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Parczewie, sierżant sztabowy Ewelina Semeniuk.Dodaje, iż mężczyzna podczas rozmowy z mundurowymi oświadczył, iż nie wiedział iż może być poszukiwany jednak jego zgromadzone artykuły spożywcze mogły świadczyć o tym, iż był przygotowany na dłuższy pobyt w samotności oraz z dala od osób postronnych. 13 marca został przetransportowany do zakładu karnego, w którym spędzi rok i 5 miesięcy.