Gigantyczny wyciek z międzynarodowej firmy. Wyciekły choćby dane geolokalizacyjne i miejsca, które odwiedzali klienci

1 dzień temu

Spółka Cariad, powiązana z koncernem Volkswagen, poinformowała do wycieku wrażliwych danych klientów marek Volkswagen, Audi, Seat i Skoda. W internecie znalazły się informacje choćby o 800 tysiącach użytkowników, w tym dane geolokalizacyjne 460 tysięcy pojazdów elektrycznych.

Fot. Shutterstock / Warszawa w Pigułce

Kto ucierpiał w wycieku?

Wśród poszkodowanych znaleźli się mieszkańcy całej Europy, w tym niemieccy politycy, przedsiębiorcy oraz funkcjonariusze policji w Hamburgu. Co szczególnie niepokojące, wyciek objął również dane pracowników służb wywiadowczych. Informacje były dostępne przez kilka miesięcy na niezabezpieczonej platformie w chmurze Amazona.

Koncern potwierdził incydent, ale zapewnia, iż problem został już rozwiązany. Według oficjalnego oświadczenia, nie doszło do wycieku haseł ani danych płatniczych. Volkswagen twierdzi, iż dostęp do danych wymagał „wysokiego poziomu wiedzy specjalistycznej i znacznych nakładów czasu”.

Systemowy problem branży

Przypadek Volkswagena nie jest odosobniony. Podobne problemy dotknęły inne firmy motoryzacyjne. Badania przeprowadzone przez Mozillę w 2023 roku wykazały, iż wszystkie analizowane marki samochodów gromadzą pewną ilość danych osobowych

Incydent odkryło niemieckie stowarzyszenie Chaos Computer Club (CCC), które niezwłocznie powiadomiło odpowiednie służby. Sytuacja wywołała w Niemczech szeroką debatę na temat bezpieczeństwa systemów w nowoczesnych pojazdach, które Mozilla określiła mianem „koszmaru prywatności”.

Idź do oryginalnego materiału