Krakowscy strażnicy miejscy podczas przejazdu ul. Zawiłą zauważyli na przystanku autobusowym młodą dziewczynę, której zachowanie wskazywało, iż może potrzebować pomocy. Nie pomylili się!
Z relacji mundurowych wynika, iż dziewczyna była blada, miała trudności z utrzymaniem równowagi, aż w końcu osunęła się na ławkę. Funkcjonariusze zatrzymali radiowóz, zabrali ze sobą apteczkę i podbiegli do niej. W trakcie rozmowy okazało się, iż chwilę wcześniej zasłabła w autobusie i wysiadła na przystanku, by zaczerpnąć powietrza.
Zapewniła, iż nie ma potrzeby wzywania pogotowia. Przyznała się jednak, iż od rana nic nie jadła ani nie piła Strażnicy poczęstowali ją napojem izotonicznym i musem owocowym – po ich spożyciu dziewczyna wyraźnie odzyskała siły. Strażnikom udało się również skontaktować z jej mamą, która przyjechała na miejsce i przejęła opiekę nad córką.
Zobacz także:
Lotnisko. Przeprowadzono badania nawierzchni drogi startowej
Kolacja w chmurach w Krakowie. To będzie spektakularne kulinarne wydarzenie
Niespodzianka w krakowskiej komunikacji miejskiej