Fundacja złożyła skargę na prezydenta Poznania. Komisja uznała ją za zasadną

Sprawa dotyczy wniosku o zastosowanie zabezpieczeń, m.in. specjalnych naklejek lub oznaczeń, które uczyniłyby szklane elementy mostów bardziej widocznymi dla ptaków. Jak wskazuje fundacja, przezroczyste powierzchnie stanowią dla wielu gatunków niewidoczną przeszkodę, a uderzenia w nie kończą się często tragicznie.

Zdaniem organizacji, Urząd Miasta nie rozpatrzył wniosku zgodnie z obowiązującymi przepisami Kodeksu postępowania administracyjnego. W opinii skarżących, pismo z odpowiedzią nie spełniało wymagań formalnych i zostało błędnie skierowane do osoby fizycznej zamiast do fundacji, podmiotu posiadającego osobowość prawną. Fundacja argumentowała również, iż jej pismo nie było indywidualną interwencją, ale wnioskiem społecznym mającym na celu poprawę funkcjonowania administracji publicznej i zwiększenie skuteczności ochrony przyrody.

Podczas posiedzenia komisji przedstawiciel fundacji, Marek Smolarkiewicz, zwrócił uwagę, iż większość ptaków rozbija się o zewnętrzne balustrady mostów berdychowskich, po czym ich ciała znikają w wodach Warty i Cybiny. Przypomniał również o stanowisku Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska, która już w czerwcu zaleciła niezwłoczne oznakowanie szklanych powierzchni, podkreślając, iż kolizje z szybami są, po utracie siedlisk, drugą najczęstszą przyczyną śmierci ptaków.

Członkowie komisji, w tym przedstawiciele Komisji Dialogu Obywatelskiego, poparli argumenty fundacji. Robert Kalak ocenił działania miasta jako „pozorne i wymijające”, a radny Przemysław Plewiński wskazał, iż powoływanie się przez urzędników na prawa autorskie projektu mostu nie może usprawiedliwiać braku działań, jeżeli obiekt zagraża zwierzętom. Wiesław Rygielski dodał, iż problem ten jest znany od lat i wymaga systemowego rozwiązania.

Przedstawiciele Urzędu Miasta – dyrektor Wydziału Klimatu i Środowiska Szymon Prymas oraz dyrektor Wydziału Organizacyjnego Wojciech Kasprzak – tłumaczyli, iż wniosek został potraktowany jako interwencja mieszkańca i przekazany do zarządcy obiektu. Podkreślali, iż prezydent podejmuje działania w podobnych sprawach za pośrednictwem odpowiednich jednostek miejskich.

Komisja po wysłuchaniu stron jednogłośnie uznała skargę fundacji za zasadną. Stosowna rekomendacja w tej sprawie trafi teraz pod obrady Rady Miasta Poznania.