Fałszywy żołnierz na Dolnym Śląsku. Groził wysadzeniem wałów

2 godzin temu
Zdjęcie: fot. Maciej Kulczyński/PAP


Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego przekazała Prokuraturze Krajowej materiały dotyczące zatrzymania na Dolnym Śląsku dwóch osób podejrzewanych o szerzenie dezinformacji. Informacje dotyczyły rzekomych planów wysadzania wałów przeciwpowodziowych na obszarach dotkniętych powodzią.

Prokuratorzy z dolnośląskiego wydziału Prokuratury Krajowej przeanalizują zgromadzone dowody i podejmą decyzję, czy wszcząć postępowanie w tej sprawie, oraz na jakiej podstawie. Będą również musieli rozstrzygnąć o losie zatrzymanych. Jeden z nich, 26-latek, przebrany w wojskowy mundur, udawał żołnierza patrolującego wały i ostrzegał przed ich wysadzeniem. Drugi mężczyzna, z którym miał kontakt, został zatrzymany w celu wyjaśnienia sprawy.

Jak dowiedział się dziennikarz RMF FM, ABW podeszła do sytuacji bardzo poważnie, dlatego do akcji włączono uzbrojony oddział Agencji.

Zachowanie mężczyzny, polegające na noszeniu munduru i grożeniu eksplozjami, skłoniło służby do uwzględnienia możliwości, iż może być uzbrojony i posiadać materiały wybuchowe.

Podczas wieczornego posiedzenia sztabu kryzysowego premier Donald Tusk podkreślił, iż sprawa miała poważny charakter. Zatrzymani używali mundurów Służby Kontrwywiadu Wojskowego, według starszego wzoru, co mogło zmylić osoby nieznające różnic między współczesnymi i dawnymi uniformami. Premier dodał, iż sprawdzane są teraz motywy działania zatrzymanych, choć jest za wcześnie na ostateczne wnioski. Zapewnił, iż osoby odpowiedzialne za te działania zostaną ukarane.

Wcześniej, podczas porannego posiedzenia sztabu kryzysowego, premier Tusk poinformował, iż namierzono mężczyznę podszywającego się pod wojskowego, który w różnych miejscach przekazywał fałszywe informacje o planowanym wysadzeniu wałów. Mężczyzna poruszał się samochodem na fałszywych tablicach rejestracyjnych.

To nie jest już zabawa ani przypadkowe działanie — podkreślił premier, apelując, by w przypadku zetknięcia się z osobami podającymi się za przedstawicieli władz, natychmiast informować policję lub wojsko.

Jacek Dobrzyński, rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych, zaznaczył, iż rozpatrywane są różne scenariusze, w tym możliwość, iż za dezinformacją stoją zagraniczne siły. Jednocześnie stanowczo zdementował informacje o wysadzaniu wałów, podkreślając, iż jest to celowa dezinformacja mająca na celu wywołanie paniki.

Idź do oryginalnego materiału