Fałszywe wyceny i prawdziwe pieniądze: Agent stracił licencję i stanie przed sądem – przywłaszczył ponad 200 000 koron

wataha.no 1 tydzień temu

Fałszywe wyceny i prawdziwe pieniądze: Agent stracił licencję i stanie przed sądem – przywłaszczył ponad 200 000 koron

Pośrednik nieruchomości został 17 września 2025 roku oskarżony przez prokuraturę w Oslo o poważne sprzeniewierzenie środków finansowych.

Sprawa ma swoje źródło w zawiadomieniu o podejrzeniu oszustwa kredytowego, które wpłynęło do policji okręgu Øst w styczniu 2024 roku. Podejrzewano wówczas, iż niektóre osoby wykorzystywały fałszywe elektroniczne wyceny nieruchomości (e-takst), by uzyskać kredyty bankowe.

Przeczytaj również: Norwegia inwestuje miliony w cyfrowe bezpieczeństwo i nową sieć alarmową

Fałszywe wyceny i prawdziwe pieniądze

Elektroniczna wycena nieruchomości (e-takst) to standardowa, elektroniczna ocena rynkowej wartości mieszkania lub domu, wykonywana przez pośrednika nieruchomości. Stosuje się ją przy refinansowaniu i wnioskach kredytowych. E-takst opiera się na oględzinach nieruchomości, analizie cen podobnych transakcji i innych dokumentach. Dane są zapisywane w branżowej bazie, do której banki mają dostęp. System ma zapewnić rzetelną ocenę zabezpieczenia kredytu.

Przywłaszczył ponad 200 000 koron

Zgłoszenie do policji wskazywało, iż jedna z osób – konkretny pośrednik – pojawiała się wielokrotnie w przypadkach, gdy bank podejrzewał nieprawidłowości w e-takstach.

Podczas śledztwa ustalono, iż mężczyzna pobierał opłaty od klientów za sporządzanie e-takstów, przy czym część z tych pieniędzy trafiała bezpośrednio na jego prywatne konto, z pominięciem pracodawcy.

Prokuratura zarzuca, iż w ten sposób przyjął ponad 200 000 koron norweskich, które powinny były trafić do firm, w których był zatrudniony.

„Poważne nadużycie zaufania”

– Policja traktuje tę sprawę bardzo poważnie. Chodzi o znaczne kwoty, które pośrednik prawdopodobnie przywłaszczył sobie bezprawnie. Praktyka, w której pośrednicy wykonują e-taksty poza kontrolą pracodawcy, zwiększa ryzyko powstawania fałszywych wycen. jeżeli pośrednik żąda gotówki lub przelewu na prywatne konto, to sygnał ostrzegawczy, iż coś jest nie tak – powiedział Christian Alexandre Kramer, prokurator w okręgu Øst.

Sprawa zostanie niedługo skierowana do sądu. Policja potwierdziła też, iż 13 października 2025 roku Finanstilsynet (norweski urząd nadzoru finansowego) cofnął oskarżonemu licencję pośrednika nieruchomości.

Sprawa tego pośrednika nieruchomości pokazuje, jak łatwo można nadużyć zaufania w branży, która opiera się na wiarygodności i przejrzystości.

Wspieraj Radio Wataha to nasz wspólny głos w Norwegii , nasz Vipps: 696837

Źródło: norweska policja, Zdjęcie: Wojtek Sobieski

Przeczytaj również: Wypowiedzenie umowy o pracę: Jak zrobić to legalnie w Norwegii – poradnik dla pracownika i pracodawcy

Idź do oryginalnego materiału