Jak ustaliła Wirtualna Polska, 49-letni mężczyzna, który najpierw zabił pod Łodzią kierowcę toyoty, a później odebrał sobie życie, był wcześniej w 7-letnim związku z kobietą, która jechała razem z nowym partnerem. Zabójca miał użyć broni czarnoprochowej, na posiadanie której nie jest wymagane zezwolenie.