W dniu 12 lutego 2024 r., w Areszcie Śledczym w Częstochowie z okazji Dnia Tradycji Służby Więziennej, odbyła się uroczystość odsłonięcia pamiątkowej gabloty poświęconej bohaterowi przedwojennego aresztu, przodownikowi Stefanowi Wojteczkowi. W uroczystościach udział wzięli: Dyrektor Okręgowy Służby Więziennej w Katowicach – ppłk Michał Mudy, Dyrektor Okręgowy Służby Więziennej w Opolu – płk Łukasz Górny oraz przedstawiciele wymiaru sprawiedliwości i służb mundurowych.
Jego życiorys to przykład oddania ojczyźnie w wyjątkowo trudnym okresie polskiej historii. Prelegent wczorajszej uroczystości chor. rezerwy WP Roman Wójcicki w następujących słowach nakreślił biogram naszego bohatera:
„Urodzony 6 sierpnia 1895 w Nakle pow. Włoszczowa, syn Franciszka i Michaliny zd. Sitarska. Od 1913 pracował jako hutnik w Hucie Szkła „Paulina” w Częstochowie. Od 3 listopada 1914 jako ochotnik wstąpił do 2 Pułku Legionów Polskich Józefa Piłsudskiego, dostał się do niewoli rosyjskiej, gdzie spędził dwa lata. Kolejno od listopada 1918 do 19 października 1919 służył w 30 pułku piechoty, od października 1919 do grudnia 1919 dostał przydział do 3 Pułku Legionów, od 12 grudnia 1919 do 5 maja 1920 służył w 9 Pułku Legionów. Walczył w wojnie polsko-bolszewickiej w składzie 202 pułku piechoty w Ukrainie, Białorusi, Karpatach, na Wołyniu, 5 lipca 1920 został ranny i trafił do szpitala. Po opuszczeniu szpitala w grudniu 1920 został zdemilitaryzowany, zwolniony z Wojska Polskiego i jako kapral przeniesiono go do rezerwy. Do lipca 1921 pracował w magazynach wojskowych w Częstochowie w dzielnicy Wyczerpy-Aniołów. Z więziennictwem związany od 5 kwietnia 1922 jako dozorca w więzieniu w Częstochowie. W 1923 był jednym z ofiarodawców budowy uzdrowiska „Naszego Domu” dla więzienników w Świdrze koło Otwocka. Należał do Związku Pracowników Więziennych Rzeczypospolitej Polskiej, do Kasy Pogrzebowej, a w późniejszych latach do Kasy Wzajemnej Pomocy Funkcjonariuszów Straży Więziennej. W 1928 mianowany na strażnika Straży Więziennej. należał do Związku Legionistów w Częstochowie. W 1939 przodownik Straży Więziennej, uczestniczył w ewakuacji częstochowskiego więzienia. Po 17 września uniknął aresztowania przez NKWD, wrócił do Częstochowy. Zatrudniony przymusowo przez niemiecką administrację więzienną. Od samego początku zaangażował się w konspirację, posługiwał się pseudonimem „Kruk”. Pomagał więźniom, a jego mieszkanie było punktem kontaktowym dla rodzin uwięzionych. 8 maja 1940 aresztowany przez Gestapo za współpracę z polskim podziemiem niepodległościowym. Sądzony przez Sąd doraźny Komendanta Sipo i SD na dystrykt radomski (Kommandeur Standgericht). Skazany wyrokiem i 29 czerwca 1940 został rozstrzelany w ramach tzw. Nadzwyczajnej Akcji Pacyfikacyjnej (Außerordentliche Befriedungsaktion – AB) w lesie pod Olsztynem k. Częstochowy, w tej chwili znajduje się tam Cmentarz-mauzoleum martyrologii zwanym „Szubienicą”. Za swoje zasługi odznaczony był: Srebrnym Krzyżem V kl. Orderu Virtuti Militari (nr 3145), Odznaką za Rany i Kontuzje, Medalem za Wojnę 1918 – 1921, Medalem X-lecia Odzyskanej Niepodległości, Krzyżem Niepodległości (1933), Krzyżem Zasługi.”
Przed rozpoczęciem służby w częstochowskim areszcie, Stefan Wojteczek wyróżnił się bohaterskim udziałem w wojnie polsko-bolszewickiej, za co uhonorowany został Krzyżem Virtuti Militari. W czasie okupacji niemieckiej, mimo ryzyka dla własnego życia, podjął współpracę z polskim podziemiem niepodległościowym. Jego nieugięta postawa i działania na rzecz wolności doprowadziły do tragicznego finału – został rozstrzelany przez hitlerowskich okupantów. Jego poświęcenie dla ojczyzny w czasach największego zagrożenia stało się nieśmiertelnym wzorem patriotyzmu.
Dzięki zaangażowaniu funkcjonariuszy częstochowskiego aresztu oraz działaczy Polskiego Towarzystwa Historycznego udało się przywrócić pamięć o bohaterskim życiu przodownika Stefana Wojteczka.
W odsłonięciu pamiątkowej gabloty udział wzięli potomkowie zamordowanego funkcjonariusza: Pani Ewa Jasińska i Pan Jerzy Wojteczek, dla których wydarzenie miało wyjątkowy i osobisty wymiar.
Jak podkreślił w swoim przemówieniu Pan Dyrektor Okręgowy Służby Więziennej w Katowicach – ppłk Micha Mudy, pamiątkowa gablota umieszczona w częstochowskim areszcie, ma stanowić przypomnienie dla obecnych i przyszłych pokoleń funkcjonariuszy o postawie niezłomnego funkcjonariusza, który oddał życie za walkę o wolność i niepodległość Polski. Postać Stefana Wojteczka jest nie tylko symbolem bohaterstwa, ale także wzorem służby ojczyźnie niezależnie od okoliczności.
Dzięki przywróceniu pamięci naszego bohatera wierzymy, iż jego życie będzie inspiracją dla kolejnych pokoleń funkcjonariuszy Służby Więziennej. Jego przykład ukazuje, iż służba dla kraju wymaga czasem niełatwych wyborów, ale zawsze warto podążać drogą honoru i oddania dla dobra wspólnoty.
Źródło: Tekst i zdjęcia mjr Piotr Pijet