
Dzielnicowi z Olszanicy pomogli seniorce, u której w domu, awarii uległ piec gazowy. Funkcjonariusze ustalili źródło awarii i wymienili baterie w sterowniku, który zasilał system centralnego ogrzewania. Zapisali również 91-letniej mieszkance powiatu leskiego numery swoich telefonów, aby w razie potrzeby mogła się z nimi kontaktować.
Wczoraj przed północą, dyżurny leskiej komendy odebrał telefon od 91-letniej mieszkanki Olszanicy. Kobieta skarżyła się, iż od kilku dni nie działa jej ogrzewanie, a ona sama, mimo iż dzwoniła w różne miejsca z prośbą o pomoc, nie otrzymała jej i przez cały czas marznie w domu. Próbowała dogrzewać się grzejnikiem elektrycznym, ale nie zapewniał jej zbyt wiele ciepła.

Dzielnicowi z Olszanicy pojechali do domu kobiety, w którym faktycznie było bardzo zimno. Ustalili powód awarii pieca gazowego, który zasilał system centralnego ogrzewania. Okazało się, iż baterie w sterowniku były rozładowane. Policjanci kupili odpowiednie baterie i wymienili je w piecu, przywracając mu adekwatne działanie. Zapisali również seniorce numery swoich telefonów, by w razie potrzeby mogła bezpośrednio kontaktować się z nimi o każdej porze.

Mając na uwadze coraz niższe temperatury, apelujemy do wszystkich o zwracanie szczególnej uwagi na osoby starsze i schorowane, które mieszkają samotnie i mogą potrzebować pomocy oraz opieki. Dlatego nie bądźmy obojętni, reagujmy. Wystarczy jeden telefon na numer alarmowy. Funkcjonariusze sprawdzą każdy sygnał i udzielą odpowiedniej pomocy.
źródło: KPP Lesko