

Policjanci ze Śródmieścia wydali wobec 29-latka nakaz natychmiastowego opuszczenia mieszkania, zakaz zbliżania się do niego i jego otoczenia, zakaz zbliżania się do swojej matki i siostry na odległość nie mniejszą niż 100 metrów i kontaktowani się z nimi. To efekt interwencji podjętej przez policjantów z Wydziału Wywiadowczo-Patrolowego oraz reakcja Dzielnicowych na przemoc jaką 50-latka i jej 12-letnia córka doświadczały ze strony domownika.
Policjanci ze śródmieścia każdego dnia przeprowadzają bardzo trudne interwencje domowe, wymagające indywidualnego podejścia. Kilka dni temu funkcjonariusze zatrzymali 29-latka. Okazało się, iż mężczyzna od dłuższego czasu stosował przemoc psychiczną wobec swojej 50-letniej matki i 12-letniej siostry. Sytuacja wymagała delikatnego, ale zdecydowanego działania.
Policjanci wykonali na miejscu interwencji wszystkie niezbędne czynności, a zatrzymany trafił do policyjnego aresztu. W przeszłości mężczyzna wykazywał zachowania agresywne wobec domowników.
Ofiarami przemocy zaopiekowali się najpierw interweniujący policjanci z Wydziału Wywiadowczo-Patrolowego, a chwilę później Dzielnicowi. To oni przeprowadzili dalsze czynności i ustalenia. Wszystkie materiały jednoznacznie potwierdziły, iż kobieta i jej córka doświadczają przemocy ze strony 29-latka.
Reakcja policjantów mogła być tylko jedna. Aby pomóc osobom dotkniętych przemocą wykorzystali obowiązujące przepisy prawa i wydali wobec mężczyzny bardzo ważne nakazy i zakazy. 29-latek nie może wrócić do mieszkania, ani kontaktować się ze swoją matką i siostrą. Dodatkowo nie może też zbliżać się i kontaktować w jakikolwiek sposób ze szkołą, do której uczęszcza 12-latka. Nad ich przestrzeganiem czuwają śródmiejscy dzielnicowi, a w przypadku jakiegokolwiek naruszenia któregoś z nakazu lub zakazu mężczyzna poniesie surowe konsekwencje.
Przypominamy, aby nie być obojętnym na krzywdę drugiego człowieka. Poinformuj dzielnicowego o ile masz informacje o jakimkolwiek niepokojącym sygnale dotyczącym przemocy domowej. o ile sam jesteś ofirarą przemocy poinformuj służby. W wymagających tego sytuacjach zadzwoń na numer alarmowy 112.
mł. asp. Jakub Pacyniak