Mundurowi z komendy wojewódzkiej błyskawicznie zareagowali na zgłoszenie o planowanej ustawce pseudokibiców dolnośląskich klubów piłkarskich.
Na polu pod Strzelinem mundurowi zastali kilkudziesięciu pseudokibiców klubów piłkarskich z Lubina, Świdnicy i Wałbrzycha. Do nich jechała kolejna grupa.
– Pseudokibice antagonistycznie nastawionego klubu piłkarskiego jechali w to miejsce pobliską drogą wojewódzką nr 395. Co więcej, w ujawnionym miejscu zbiórki funkcjonariusze zauważyli kilkanaście pojazdów z zamaskowanymi tablicami rejestracyjnymi, co miało na celu uniemożliwienie ich identyfikacji przez organy ścigania w przypadku dokonania napaści – informują przedstawiciele wrocławskiej komendy policji.
Kibole na widok zbliżających się radiowozów zrezygnowali ze swoich planów i starali się zniknąć mundurowym z oczu.
– W trakcie wykonywania czynności na miejscu zdarzenia mundurowi wylegitymowali ponad trzydziestu mężczyzn, którzy byli ubrani w sportową odzież i posiadali akcesoria wykorzystywane w sztukach walk, m.in. ochraniacze na szczękę, bandaże i taśmy bokserskie, rękawice oraz kominiarki – wyliczają policjanci. – Legitymowani pseudokibice byli podobnie ubrani – w ciemną sportową odzież zawierającą loga klubów piłkarskich, których są „fanatykami”. Tego typu ubiór miał ich odróżnić w przypadku starcia kibiców różnych drużyn. Znaczna część legitymowanych mężczyzn jest znana policjantom, gdyż w przeszłości byli notowani w związku z przestępczością chuligańską i stadionową. Wielu z nich trenuje sporty walki, dlatego gdyby doszło do siłowej konfrontacji, starcie mogło zakończyć się poważnymi obrażeniami dla uczestników bójki.