Gdy funkcjonariusze weszli do lokalu zobaczyli kilkuletnią dziewczynkę. Świadomi psychologicznych konsekwencji, które może mieć tak stresująca sytuacja dla dziecka dostosowali swoje zachowanie. Policjant, który miał przy sobie narzędzie służące do forsowania drzwi, od razu je odrzucił, a drugi spokojnie zwrócił się do dziewczynki, mówiąc, żeby się nie bała, bo są z policji i nie robią krzywdy.
Opanowanie i łagodne podejście sprawiły, iż dziewczynka poczuła się bezpiecznie. Interwencja została przeprowadzona tak, by nie naruszać komfortu psychicznego małoletniej.
W trakcie czynności zabezpieczono