Ryszardowi Majdzikowi prokuratura postawiła już zarzuty za ujawnienie danych kobiety. Teraz członek PiS-u żali się w mediach społecznościowych, iż jest "znowu szykanowany przez namiestnika niemiec i postkomunistów [pisownia oryginalna- red.]". Ale to ona walczy z hejtem i została zaatakowana na ulicy.