Dwoje nieletnich cudzoziemców trafiło do placówki w Biłgoraju

21 godzin temu
Sytuację z przyjęciem uchodźców wyjaśnia Beata Strzałka, wicestarosta biłgorajski. – W związku z pojawiającymi się pytaniami ze strony mieszkańców oraz zainteresowaniem mediów, informujemy, iż w Biłgoraju są dwie osoby, które nielegalnie przekroczyły polską granicę i doprowadzone zostały do jednej z placówek opiekuńczo - wychowawczych przez Straż Graniczną – czytamy na stronie powiatu biłgorajskiego.Beata Strzałka wyjaśnia, iż pierwszy nieletni został przetransportowany przez Straż Graniczną 8 maja, kolejny dwa dni później. Decyzja taka zapadła postanowieniem sądu. – Tego typu sytuacje są niezwykle trudne zarówno dla samorządowców, jak i osób, które te postanowienia muszą wykonywać. Nieletni znajdują się w placówce wraz z obywatelami polskimi, powiat nie ma placówki dla uchodźców, cudzoziemców – wyjaśnia Beata Strzałka. Podkreśla również, iż w każdej tego typu placówce są prowadzone zajęcia opiekuńczo - wychowawcze, edukacyjne, a w przypadku pojawienia się obcokrajowców działania takie są znacznie utrudnione.Zaznaczyła, iż osoby te mają m.in. barierę językową. – Jest to problem zarówno dla wychowawców jak i również dla dzieci, które na co dzień funkcjonują w tej samej przestrzeni. Pozostaje sfera kontaktów, ale również bariery kulturowej i edukacyjnej – twierdzi.
Idź do oryginalnego materiału