Do 86-latka z Częstochowy zadzwonił mężczyzna, który przedstawił się jako policjant. „Funkcjonariusz” poinformował, iż w jego rejonie działa grupa przestępcza, która włamuje się do mieszkań. W trakcie rozmowy przekonał 86-latka, iż z tego powodu jego oszczędności są zagrożone i w celu ich ochrony, gotówkę przechowywaną w domu musi przekazać osobie, która się po nią zgłosi, informuje podkom. Barbara Poznańska, oficer prasowy KMP w Częstochowie.Przestępcy, aby uniemożliwić pokrzywdzonemu nawiązanie kontaktu z innymi osobami, kazali mu nie rozłączać się, dzięki czemu słyszeli wszystko, co działo się wokół seniora, między innymi jego rozmowę z żoną. Przerażone małżeństwo seniorów zostało przekonane, iż tylko w ten sposób ochronią dorobek swojego życia. W efekcie przekazali wszystkie swoje oszczędności młodemu mężczyźnie, który po nie przyszedł.O zdarzeniu dowiedział się częstochowski kryminalny, który był już po służbie. Od razu powiadomił swoich kolegów z wydziału i razem ruszyli do domu seniorów. Niestety okazało się, iż sprawcy zdążyli już zabrać od seniorów ponad 66 tysięcy złotych i zniknąć.Policjanci ustalili, iż oszuści taksówką odjechali autostradą A1 w kierunku Woźnik, a następnie mogli skierować się na Tarnowskie Góry.Gdy około 19.30 informacja ta dotarła do tarnogórskich policjantów, którzy ruszyli w kierunku obwodnicy, gdzie po kilku minutach poszukiwań namierzyli poszukiwany pojazd i zatrzymali go. Jechało nim dwóch 15-latków z Zabrza, którzy, jak się okazało, mieli związek z oszustwem. Przy jednym z nich zabezpieczono gotówkę, którą wcześniej wyłudzili od seniorów z Częstochowy. Obaj nieletni, zatrzymani przez tarnogórskich policjantów, trafili do policyjnej izby dziecka, a zgromadzony w tej sprawie materiał dowodowy, pozwolił częstochowskim kryminalnym przedstawić im zarzut popełnienia czynu karalnego, za co odpowiedzą przed sądem rodzinnym i nieletnich, który zdecyduje o ich dalszym losie.Ale to nie koniec policyjnych zatrzymań w tej sprawie. Częstochowscy kryminalni zatrzymali kolejnego uczestnika grupy. To 28-latek z Zabrza, który usłyszał zarzut kierowania przeprowadzeniem oszustwa przez nieletnich. Na wniosek prokuratora, sąd zastosował wobec podejrzanego tymczasowe aresztowanie. Śledczy ustalili, iż to właśnie ten mężczyzna wprowadził osobiście w błąd 86-latka, podszywając się pod funkcjonariusza Policji i doprowadzając do przekazania swoim wspólnikom 66 tys. zł.Śledztwo w tej sprawie, prowadzone pod nadzorem Prokuratury Rejonowej Północ w Częstochowie, przez cały czas określane jest jako rozwojowe.