Dwie osoby trafiły do szpitala po zderzeniu w Zatorze. Na miejscu lądował śmigłowiec LPR. Kierowcy utknęli w korku.
O zdarzeniu poinformowaliśmy TUTAJ
We wtorek 12 sierpnia przed południem służby przyjechały na ulicę 1 Maja w Zatorze, w ciągu DK44, gdzie kierowcy toyoty i audi zderzyli się na jezdni. Policjanci wstrzymali ruch, ratownicy medyczni i strażacy zajęli się poszkodowanymi, operator lotniczego pogotowia ratunkowego (LPR) przeprowadził akcję lotniczą.
„Jak wstępnie ustalili policjanci 87-letni mieszkaniec powiatu suskiego, kierując toyotą, najechał na tył audi, którym kierowała 39-letnia mieszkanka gminy Zator” – przekazała aspirant sztabowa Małgorzata Jurecka, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Oświęcimiu.
Załoga LPR przewiozła w stanie przytomnym pasażerkę toyoty do szpitala, zespół karetki zabrał kierowcę toyoty na badania, policjanci wyznaczyli objazdy lokalnymi ulicami.
Świadkowie zareagowali natychmiast, udzielili pierwszej pomocy i zadzwonili pod numer alarmowy, funkcjonariusze dziękują za tę postawę.
„Policjanci apelują do kierowców, aby podczas jazdy przestrzegali przepisów, a także zachowali koncentrację. Chwila nieuwagi może doprowadzić do poważnego w skutki zdarzenia drogowego” – podkreśliła aspirant sztabowa Małgorzata Jurecka.