Dwa lata po ataku Hamasu. realizowane są pierwsze rozmowy o rozejmie

zdjęcie ilustracyjne/Pixabay

Dobrze, iż rozmowy między Hamasem a Izraelem w ogóle się rozpoczęły – ocenia ekspert ds. Bliskiego Wschodu Paweł Rakowski. W egipskim kurorcie Szarm el-Szejk obie strony, za pośrednictwem mediatorów, omawiają warunki 20-punktowego planu pokojowego zaproponowanego przez Donalda Trumpa. Hamas stawia warunek – zawieszenie broni możliwe tylko po całkowitym wycofaniu izraelskich sił z Gazy.

Paweł Rakowski w rozmowie z Polskim Radiem 24 przyznał, iż do porozumienia jeszcze daleko, ale sam fakt rozpoczęcia negocjacji daje nadzieję na wytchnienie dla mieszkańców Strefy Gazy.

Wczoraj minęły dwa lata od ataku Hamasu na Izrael z 7 października, w którym zginęło około 1200 osób, a 251 zostało porwanych. Izraelska ofensywa, będąca odpowiedzią na ten atak, pochłonęła dotąd życie co najmniej 67 tysięcy Palestyńczyków, w tym wielu kobiet i dzieci. (IAR)