Cztery jednostki straży pożarnej pojawiły się w niedzielny wieczór na terenie Galerii Chełm. Obiekt był tego dnia nieczynny. Okazało się, iż alarm jest fałszywy. Dzisiaj koło południa klienci zostali poproszeni o opuszczenie galerii z powodu kolejnego alarmu.
– Informację o alarmie otrzymaliśmy z instalacji wykrywania. Postępowaliśmy zgodnie z procedurami. Na miejscu okazało się, iż prawdopodobnie doszło do jakiejś awarii, a alarm jest fałszywy – wyjaśnia bryg. Wojciech Chudoba, komendant Miejski Państwowej Straży Pożarnej w Chełmie.
W poniedziałek koło południa nasza Czytelniczka poinformowała nas, iż musiała opuścić sklep w trakcie robienia zakupów z powodu alarmu. Ewakuowane zostały wszystkie osoby, przebywające w obiekcie.
-Mężczyzna informował w komunikacie, iż jest to alarm przeciwpożarowy i wszystkie osoby muszą opuścić budynek. Nie było żadnych wyjaśnień – mówi pani Monika, która zgłosiła nam, iż w galerii trwa ewakuacja.
Tym razem, jak poinformował komendant Chudoba, straż pożarna nie otrzymała żadnego sygnału o niebezpieczeństwie. Podobno były to tylko ćwiczenia. Czekamy na odpowiedź ze strony Galerii Chełm na naszego maila.