Drugi dzień świąt Bożego Narodzenia. Wspomnienie św. Szczepana i tradycyjne kolędowanie

2 godzin temu

26 grudnia to drugi dzień Bożego Narodzenia – wspomnienie pierwszego męczennika św. Szczepana i trwanie w okresie świątecznym.

Dawniej na Mazowszu był to czas zarezerwowany na odwiedziny u dalszej rodziny i sąsiadów. Tego dnia wyruszali także kolędnicy. Z gwiazdą wędrowali od domu do domu. Wierzono, iż przynoszą szczęście, dlatego ich oczekiwano.

Były to grupy z gwiazdą, z szopką, które chodziły od domu do domu, śpiewając kolędy, przynosząc życzenia pomyślności i szczęścia w nadchodzącym roku. Właśnie takie grupy były bardzo wyczekiwane, bo ich przyjście oznaczało szczęście
no bo to właśnie oznaczało szczęście
– mówi Magdalena Kowalak z Muzeum Wsi Mazowieckiej w Sierpcu.

Takie grupy kolędników chodziły po wsiach aż do Trzech Króli. Podczas karnawału i zapustów chodziły grupy z kozą, turoniem czy niedźwiedziem. W sierpeckim skansenie można obejrzeć wystawę, która pokazuje, jak dawniej świętowano Boże Narodzenie na Mazowszu.

Po wsiach chodziły również grupy z Herodem przedstawiające widowiska.

Trzeba było przygotować całą fabułę. Samo przedstawienie polegało na tym, żeby pokazać wyrok na Herodzie, który wydał rozkaz zabicia wszystkich dzieci do lat dwóch, wiedząc o tym, iż narodzi się Chrystus i iż będzie to przyszły Pan Świata. Za to śmierć ścinała Herodowi głowę, a diabeł zabierał jego duszę do piekła – mówi Joanna Szewczykowska ze skansenu w Sierpcu.

Co ciekawe, w tych scenkach pojawiały się także współczesne postacie i wydarzenia.

Drugi dzień świąt w Kościele katolickim

W Kościele katolickim drugiego dnia oktawy świąt Bożego Narodzenia wspominany jest św. Szczepan – pierwszy męczennik. Był jednym z siedmiu diakonów, których Apostołowie wybrali do posługi ubogim. Za odważne głoszenie wiary w Chrystusa został skazany na śmierć przez ukamienowanie.

Nie wiadomo, kiedy i gdzie urodził się św. Szczepan. Jego greckie imię wskazywałoby, iż był nawróconym hellenistą – zhellenizowanym Żydem z diaspory, czyli posługującym się, na co dzień językiem greckim.

Czytamy o nim w Dziejach Apostolskich, kiedy został wybrany na jednego z siedmiu diakonów Kościoła, by posługiwać ubogim, odciążając w ten sposób uczniów Chrystusa.

„Pełen łaski i mocy Ducha Świętego” głosił Ewangelię z mądrością, za co został oskarżony przez Sanhedryn, iż występuje przeciw Prawu i Świątyni. W mowie obrończej Szczepan ukazał dzieje Izraela z perspektywy chrześcijańskiej, konkludując, iż naród ten stale lekceważył wolę Boga. Publicznie wyznał także Chrystusa, za co został ukamienowany.

Według tradycji męczeństwo Szczepana miało miejsce w Jerozolimie za Bramą Damasceńską, w niewielkiej odległości od niej w kierunku północnym, gdzie w tej chwili wznosi się kościół Saint-Étienne (św. Szczepana), w pobliżu prowadzonej przez dominikanów znanej École Biblique.

Drugiego dnia świąt Bożego Narodzenia nie ma obowiązku uczestnictwa we mszy św., choć zgodnie z tradycją w kościołach liturgie celebrowane są podobnie jak w każdą niedzielę.

Idź do oryginalnego materiału