Dramatyczne sceny. Mężczyzna oblał się łatwopalną cieczą i groził samopodpaleniem w budynku komisariatu [ZDJĘCIA]

Mieszkaniec Lublina oblał się łatwopalną substancją i groził samopodpaleniem wewnątrz komisariatu policji w centrum miasta. Po chwili uciekł, jednak został gwałtownie zatrzymany przez funkcjonariuszy i przewieziony do szpitala.

Lublin. Groził, iż podpali się w komisariacie

Do dramatycznych scen doszło we wtorek (25.02) po godzinie 8:00 w centrum Lublina. Dyżurny I Komisariatu Policji przy al. Unii Lubelskiej otrzymał zgłoszenie od świadków, którzy spotkali na ul. Misjonarskiej mężczyznę, informującego, iż zamierza podpalić się w budynku komisariatu. Miał przy sobie puszkę z łatwopalną cieczą. W związku z zagrożeniem w komisariacie ogłoszono alarm, a na miejsce skierowano pobliskie patrole.

Według relacji świadków, w rejonie wejścia na teren Caritasu Archidiecezji Lubelskiej przy al. Unii Lubelskiej mężczyzna mówił, iż nie radzi sobie z problemami i dlatego zdecydował się na desperacki krok. Następnie otworzył puszkę z łatwopalną substancją, oblał się nią i wbiegł na teren Caritasu, gdzie po chwili znikł z ich oczu.

Po kilku minutach na miejsce przybył patrol policji, który rozpoczął poszukiwania mężczyzny. Po kilkudziesięciu minutach funkcjonariusze namierzyli go na jednej z pobliskich ulic i zatrzymali. Wezwany zespół ratownictwa medycznego przewiózł go do szpitala przy ul. Abramowickiej.

Po konsultacji lekarskiej zdecydowano o przetransportowaniu mężczyzny do Centrum Interwencji Kryzysowej przy ul. Północnej na wytrzeźwienie, ponieważ znajdował się pod wpływem alkoholu. Policja będzie teraz wyjaśniać dokładne okoliczności zdarzenia.

ZDJĘCIA

Mężczyzna oblał się łatwopalną substancją i groził, iż podpali się w komisariacie | fot. DW

Puszka po acetonie, który mężczyzna wylał na siebie | fot. DW

Interweniujący patrol policji | fot. DW

Jesteś w kryzysie psychicznym? Daj sobie pomóc

Policjanci przypominają, aby nie być obojętnym i reagować w przypadku osób, które chcą lub planują popełnić samobójstwo. Czasami zwykła rozmowa, wysłuchanie, poczucie obecności bliskiej osoby może go odwieźć od myśli samobójczych.

Jeśli dzieje się coś złego i wiesz, iż życie i zdrowie osoby jest zagrożone, zadzwoń pod numer alarmowy 112 i postaraj się przekazać służbom lokalizację miejsca, w którym znajduje się ktoś potrzebujący pomocy. Pamiętaj, w takich sytuacjach ogromne znaczenie ma czas.

Natomiast jeżeli przeżywasz trudności i myślisz o odebraniu sobie życia lub chcesz pomóc osobie zagrożonej samobójstwem, pamiętaj, iż możesz skorzystać z bezpłatnych numerów pomocowych:

• 800 70 2222 (całodobowy) – Centrum Wsparcia dla osób dorosłych w kryzysie psychicznym
• 800 12 12 12 (całodobowy) – Dziecięcy Telefon Zaufania Rzecznika Praw Dziecka
• 116 111 (całodobowy) – Telefon Zaufania dla Dzieci i Młodzieży
• 116 123 (całodobowy) – Telefon wsparcia emocjonalnego dla dorosłych
• 112 – Numer alarmowy w sytuacji zagrożenia zdrowia i życia