Dramatyczne okoliczności przesłuchania Pawła S. Chce współpracować?
Zdjęcie: Foto: PAP/Jarek Praszkiewicz
Paweł S. wypowiedział pełnomocnictwo do obrony dwóm swoim adwokatom: Krzysztofowi Wąsowskiemu i Bartoszowi Lewandowskiemu. To sygnał, iż podejrzany mógł zdecydować się współpracować z prokuraturą - ustaliła „Rzeczpospolita”.