Dramatyczne chwile w restauracji. Policjant uratował życie trzymiesięcznemu dziecku [WIDEO]

4 godzin temu
Zdjęcie: Dramatyczne chwile w restauracji. Policjant uratował życie trzymiesięcznemu dziecku [WIDEO] / Screenshot_20241216-103321


Wielu z nas słyszało powiedzenie „być we adekwatnym miejscu o adekwatnym czasie”. Dla jednego z policjantów z Mrągowa te słowa nabrały szczególnego znaczenia, gdy podczas przerwy w szkoleniu na terenie Olsztyna, w dramatycznych okolicznościach uratował życie trzymiesięcznemu dziecku.

Dramatyczne chwile w restauracji

Wydarzenie miało miejsce 22 listopada 2024 roku w jednym z olsztyńskich lokali. Funkcjonariusz, który na co dzień pełni służbę w wydziale kryminalnym w Mrągowie, przebywał w Olsztynie na szkoleniu. W trakcie przerwy postanowił zjeść obiad. To właśnie wtedy jego spokój przerwały dramatyczne słowa przerażonej kobiety: „Ona się dusi”. Policjant natychmiast zareagował.

Na końcu lokalu dostrzegł kobietę trzymającą na rękach niemowlę, które traciło oddech. Funkcjonariusz błyskawicznie przejął dziecko i przystąpił do udzielania pierwszej pomocy. Niemowlę prawdopodobnie zadławiło się pokarmem i było w stanie krytycznym – straciło oddech, zaczęło sinieć i na chwilę przestało być przytomne.

Profesjonalizm i zimna krew

Policjant działał zgodnie z zasadami udzielania pierwszej pomocy. Ułożył niemowlę głową w dół na swoim przedramieniu, podtrzymując jego żuchwę, i rozpoczął uderzenia w okolice międzyłopatkowe. Jednocześnie kontrolował, czy możliwe jest usunięcie blokującego oddech fragmentu pokarmu.

Dzięki jego zdecydowanemu działaniu dziecko odzyskało przytomność i zaczęło oddychać. Funkcjonariusz nie przerywał jednak pomocy, gdyż oddech niemowlęcia wciąż nie był stabilny. Dopiero płacz dziecka i powrót prawidłowego oddechu pozwoliły odetchnąć z ulgą. Niemowlę zostało przekazane zespołowi ratownictwa medycznego, który przewiózł je wraz z rodzicami do szpitala na dalsze badania.

Człowiek z powołaniem

Policjant z Mrągowa, służący w Policji od 7 lat, nie po raz pierwszy udowodnił, iż ratowanie życia i niesienie pomocy to jego priorytet – zarówno na służbie, jak i poza nią. Wcześniej wielokrotnie interweniował w czasie wolnym, między innymi zatrzymując złodziei sklepowych czy osoby poszukiwane. Sam przyznaje jednak, iż największą satysfakcję przynosi mu uratowanie życia, szczególnie tak małego dziecka.

Komenda Miejska Policji w Olsztynie bada obecnie, czy rodzice dziecka nie dopuścili się zaniedbania, które mogło doprowadzić do sytuacji zagrażającej zdrowiu i życiu niemowlęcia. Na szczęście dzięki szybkiej reakcji funkcjonariusza dramat zakończył się szczęśliwie.

Źródło: KMP Olsztyn

Idź do oryginalnego materiału