34-letni mieszkaniec Olsztyna, który regularnie odwiedzał lokalne galerie handlowe, usłyszał 14 zarzutów kradzieży sklepowych. Mężczyzna przez ostatnie trzy miesiące zabierał towary z półek bez płacenia, powodując straty na łączną kwotę 24,5 tysiąca złotych. Już wcześniej odbywał kary więzienia za podobne przestępstwa i przed sądem ponownie stanie jako recydywista.
Do zatrzymania doszło w czwartek, 12 grudnia 2024 roku, kiedy policjanci patrolowi zostali wezwani do jednej z olsztyńskich galerii handlowych. Na miejscu funkcjonariusze zastali ochroniarzy, którzy ujęli mężczyznę podczas próby kradzieży perfum. Jak ustalili mundurowi, zatrzymany już dwukrotnie w ostatnich dniach odwiedzał tę samą drogerię i za każdym razem wychodził z perfumami wartymi ponad tysiąc złotych, nie płacąc za nie.
Po zatrzymaniu do działania przystąpili kryminalni z Wydziału do Walki z Przestępczością Przeciwko Mieniu Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie. Policjanci w krótkim czasie przeanalizowali monitoringi z różnych sklepów i przesłuchali świadków, co pozwoliło powiązać mężczyznę z innymi kradzieżami. Śledczy gwałtownie zebrali dowody wskazujące, iż 34-latek w ciągu ostatnich trzech miesięcy dokonał aż 14 kradzieży. Jego celem były głównie drogie perfumy, markowe ubrania i sprzęt elektroniczny.
Mężczyzna był już wcześniej wielokrotnie karany za przestępstwa przeciwko mieniu, co oznacza, iż obecne zarzuty postawiono mu w warunkach recydywy. W takim przypadku polski kodeks karny przewiduje surowszą karę – do 7,5 roku pozbawienia wolności.
Przestępca, który od lat działał w sposób zorganizowany, będzie musiał odpowiedzieć za swoje czyny przed sądem.
Źródło: KMP Olsztyn