Dramatyczne chwile w Marciszowie. Najpierw strzały, potem atak piłą łańcuchową

10 godzin temu
Zdjęcie: Mieszkaniec Marciszowa strzelał do przechodniów z wiatrówki. Potem sięgnął po piłę motorową. Zdjęcie ilustracyjne.


Wydarzenia niczym z filmu akcji miały miejsce w Marciszowie na Dolnym Śląsku. 54-letni mężczyzna, będący pod wpływem alkoholu, postawił na nogi miejscową policję. Najpierw strzelał do przechodniów, potem wziął na cel mundurowych, w końcu zabarykadował się w domu i odpalił piłę łańcuchową.
Idź do oryginalnego materiału