Dramat w Branicach. 41-latek znęcał się nad partnerką od wielu miesięcy

1 tydzień temu

Wezwanie do sytuacji, która ujawniła dramat w Branicach, policjanci z Głubczyc otrzymali na początku września. Chodziło o znęcanie się zarówno fizyczne, jak i psychiczne mężczyzny nad młodszą partnerką.

– Na miejscu mundurowi zastali 32-letnią kobietę, która posiadała szereg obrażeń ciała. Unikała jednak odpowiedzi co do przyczyny ich powstania. Ze względu na obrażenia obecny na miejscu zespół pogotowia zabrał kobietę do raciborskiego szpitala – relacjonuje WIoletta tarasiewicz, oficer prasowy policji w Głubczycach.

Dramat w Branicach. Partner kobiety katował ją przez wiele miesięcy

W Raciborzu poszkodowana zdecydowała się opowiedzieć policjantom o koszmarze, jaki przeszła. Z jej opowieści wynikało, iż w nocy z 1 na 2 września jej 41-letni partner wszczął awanturę. Groził, iż ją zabije, bił pięściami po całym ciele i dusił. Groził jej też nożem oraz wyzywał.

– Do akcji przystąpili kryminalni, którzy już po kilku godzinach zatrzymali na terenie Rakowa podejrzanego poruszającego się samochodem. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu – opisuje policjantka.

Śledczy ustalili, iż gehenna 32-latki trwała już od kilku miesięcy. W tym czasie 41-latek miał się nad nią znęcać psychicznie i fizycznie. Skutkiem był szereg obrażeń, w tym złamań kości różnych części ciała.

Na podstawie policyjnych ustaleń 41-latek usłyszał już zarzut znęcania się ze szczególnym okrucieństwem. W czwartek Sąd Rejonowy w Głubczycach na wniosek kietrzańskich śledczych oraz prokuratury zastosował wobec damskiego boksera trzymiesięczny tymczasowy areszt. Za popełnione przestępstwo grozi mu choćby 10 lat więzienia.

***

Odważne komentarze, unikalna publicystyka, pasjonujące reportaże i rozmowy – czytaj w najnowszym numerze tygodnika „O!Polska”. Do kupienia w punktach sprzedaży prasy w regionie oraz w formie e-wydania.

Idź do oryginalnego materiału