Dramat na wakacjach. Studentka skazana na 25 lat więzienia w Dubaju

1 dzień temu
fot. screen YT / New York Post

Rajskie wakacje na pustyni zamieniły się dla młodziutkiej studentki z Wielkiej Brytanii w wieloletnie piekło. Mia O’Brien z Huyton została skazana w Zjednoczonych Emiratach Arabskich na karę 25 lat więzienia za handel narkotykami. W mieszkaniu, gdzie przebywała, znaleziono 50 gramów kokainy, która – jak zapewnia matka O’Brien – nie należała do dziewczyny. Proces był błyskawiczny i toczył się w języku arabskim. Zdaniem bliskich studentki, młoda kobieta przeżywa w Dubaju horror odsiadując wyrok w tamtejszym „Alcatraz”.

Mia O’Brien – studentka prawa z Uniwersytetu w Liverpoolu – trafiła do Centralnego Więzienia Al-Awir w Dubaju. W celi przebywa z pięcioma innymi osadzonymi, a to i tak bardzo komfortowe warunki, jak na „emirackie Alcatraz”. Według wielu opinii Al-Awir to istne piekło na ziemi, gdzie dochodzi do wielu nadużyć – częste mają być m.in. gwałty na więźniach, którymi są oni zmuszani do składania „odpowiednich” zeznań. W celach kilkuosobowych ma być powciskanych choćby po 20 więźniów. Osadzeni mają narzekać także na warunki sanitarne.

To kolejny element złożonego z wielu kontrastów Dubaju – turystycznego raju pod silnym, muzułmańskim zarządem i prawem. Do Al-Awir nie trafia się oczywiście za nic. W przypadku Mii O’Brien zaważyły narkotyki i to spora ilość. Studentka trafiła do ZEA na zaproszenie swoich przyjaciół, do których poleciała na własny koszt. Po pewnym czasie policja wpadła do ich apartamentu, gdzie znaleziono ok. 50 gramów kokainy. O handel tą substancją oskarżono zarówno znajomych O’Brien, jak i ją samą, która przebywała akurat w lokalu.

Brytyjska studentka przyjechała do Dubaju na wakacje. W emirackim więzieniu spędzi kolejne 25 lat

Po błyskawicznym procesie w języku arabskim, pozbawiona własnego prawnika O’Brien, została skazana na 25 lat więzienia. Wcześniej sąd miał skazać kobietę na karę grzywny, ale nie stać było jej na opłacenie kary. Z pomocą ruszyła matka, która zorganizowała zbiórkę pieniędzy na GoFundMe, jednak regulamin zagranicznego portalu typu „zrzutka” nie pozwala na gromadzenie środków m.in. na opłacenie kaucji czy kar. Zbiórka funduszy dla O’Brien została więc usunięta przez platformę.

Jeszcze kilka miesięcy temu studentka i jej rodzina liczyli, iż wszystko dobrze się skończy. Życie bywa jednak brutalne i nie zawsze można liczyć na filmowy „happy end”. W lipcu O’Brien została obciążona, poza karą 25 lat pozbawienia wolności, grzywną w wysokości 492 tys. złotych (po przeliczeniu).

Nie wiadomo, co stało się z przyjaciółką Mii i jej chłopakiem, u których dziewczyna się zatrzymała.

Źródło: Onet.pl za New York Post, The Mirror, liverpoolecho.co.uk, BBC

Idź do oryginalnego materiału